Kolejny przetarg na Plac Inwalidów
To już czwarte podejście do zbycia sporych terenów w samym centrum Białegostoku. Tym razem miasto postanowiło, że nie będzie sprzedawać gruntu, a odda je w użytkowanie wieczyste.
W czwartek (14.01) Tadeusz Truskolaski podpisał zarządzenie o przetargu na tereny w rejonie ulic Jurowieckiej i Fabrycznej. Rzeczoznawcy wycenili ich wartość na nieco ponad 28 mln zł. Za pierwszym i drugim razem chciano je sprzedać za 50 mln, w trzecim przetargu cenę obniżono do 35 mln i mimo to nie było chętnych. Tym razem ceną wywoławczą będzie 28 mln, przetarg zaś dotyczyć będzie nie sprzedaży, a oddania gruntów w użytkowanie wieczyste na 99 lat.
Tereny, które bezskutecznie chce zbyć miasto, tworzą trzy działki o powierzchni 1,7 ha. Mają być przeznaczone pod zabudowę o charakterze usługowym, handlowym, hotelowym, użyteczności publicznej lub mieszkaniowym. Inwestor na rozpoczęcie budowy będzie miał 4, a na zakończenie 6 lat. Na początku wpłaci 25% ceny nieruchomości osiągniętej w przetargu, następnie w rocznych opłatach, po 3%.
Co będzie jeśli i tym razem nie będzie chętnych na zakup placu? - Teraz to dla nas temat tabu. Każda tego typu informacja może wpływać na decyzję potencjalnych inwestorów - wyjaśniał prezydent. Wyniki przetargu będą znane w II połowie kwietnia.
E.S.