Po raz kolejny w Białymstoku zniszczony został mural poświęcony żołnierzom wyklętym. Znajduje się on przy skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Starobojarskiej. Nieznani sprawcy przekreślili czarną farbą słowo żołnierze, a pod spodem pojawił się napis mordercy.
To już czwarty raz, kiedy mural został uszkodzony. Więcej:
Mural żołnierzy wyklętych znów zniszczony. Nocny pościg za sprawcami.
- We wtorek dokonaliśmy oględzin. Czynności w kierunku zarzutu zniszczenia mienia prowadzą policjanci z II komisariatu policji – mówi Adam Romanowicz z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Temat ten nie został jeszcze przekazany do prokuratury. Sprawcom grozi do 5 lat więzienia.
Pracę, która znajduje się niedaleko Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, wykonali wolontariusze, którzy fundusze na stworzenie malunku uzyskali dzięki zbiórce pieniędzy. Inicjatorem powstania muralu była Młodzież Wszechpolska.
Zobacz też:
Kolejny mural zniszczony i to nie pierwszy raz. Wandalizm i prymitywizm