W okolicach Królowego Mostu - w lesie - działała bimbrownia. Funkcjonariusze KAS wkroczyli na jej teren, zatrzymując mężczyznę odpowiedzialnego za ten nielegalny proceder.
KAS
W trudno dostępnym kompleksie leśnym w okolicach Królowego Mostu w powiecie białostockim funkcjonuje bimbrownia produkująca nielegalny alkohol na dużą skalę - takie informacje ustalili funkcjonariusze z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku. Jak się okazało, były one prawdziwe.
Mundurowi wkroczyli na jej teren, całkowicie zaskakując nadzorującego produkcję bimbru mężczyznę, którym okazał się być 74-letni mieszkaniec gminy Gródek.
Na miejscu ujawnili m.in. piec, kolumnę destylacyjną i chłodnicę wykorzystywane w produkcji bimbru oraz 200 litrów właśnie wyprodukowanego alkoholu o mocy około 60%. Kolejne 10 litrów nielegalnego alkoholu znaleźli w miejscu zamieszkania 74-latka.
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko mężczyźnie postępowanie karne skarbowe, rekwirując nielegalny alkohol oraz zabezpieczając aparaturę do jego produkcji. Bimbrownik odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce