Aktualności
WróćKolejna firma traci kontrakt przy budowie S61
2019-06-25 10:25:49
Po raz drugi w tym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała kontrakt z wykonawcą jednego z fragmentów trasy S61 - dokładnie tym odpowiedzialnym za odcinek Budzisko-Suwałki.
GDDKiA
W maju GDDKiA poinformowała, że odstąpiła od umowy z firmą odpowiedzialną za wybudowanie odcinka drogi ekspresowej nr 61 od Podborza do Śniadowa. Było to spowodowane opóźnieniami w pracach. Pierwszy etap, czyli prace projektowe, miał zakończyć się do 30 listopada 2018 roku złożeniem wniosku o Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej. Nie zostało to zrobione, co czyni nierealnym dotrzymanie pozostałych terminów realizacji odcinka, łącznie z datą zakończenia robót, przypadającą na dzień 30 listopada 2020 roku.
Problem leży gdzie indziej
Teraz problem pojawił się na kolejnym z odcinków tej eski, a dokładnie na budowie fragmentu Suwałki-Budzisko, którym jest firma Impresa Pizzarotti. Tutaj powód jest jednak inny.
- Ostatnie odstąpienia od umów z nierzetelnymi wykonawcami na takich drogach jak S3, S5 czy A1 dotyczyły innej sytuacji niż ta, z jaką mamy do czynienia na S61 w województwie podlaskim – tłumaczy Rafał Malinowski z podlaskiej GDDKiA. - We wcześniejszych przypadkach wykonawcy nie realizowali zapisów kontraktowych w kwestii wykonywania robót budowlanych, a konkretnie ich kontynuowania zgodnie z harmonogramem. Na S61 Suwałki-Budzisko wykonawca nie przystąpił jeszcze do widocznej dla kierowców realizacji kontraktu, tj. do prowadzenia robót budowlanych, a jego zaniechania w kwestii realizacji zapisów umowy miały miejsce jeszcze na etapie projektu i uzyskania niezbędnych zezwoleń do właściwej realizacji inwestycji.
Nowe poszukiwanie
Inwestycja prowadzona była w systemie Projektuj i buduj. Wykonawca opracował dokumenty potrzebne do uzyskania decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej i taką decyzję wojewoda podlaski wydał 20 maja tego roku.
- Jednak mimo upływu czasu, po stronie wykonawcy brak było właściwej mobilizacji w zakresie przygotowania do prowadzenia robót budowlanych - m.in. nie zostały zgłoszone listy podwykonawców na usługi i roboty – tłumaczy Rafał Malinowski i dodaje: - Nie skończone zostały też projekty wykonawcze, a przedłożona czasowa organizacja ruchu umożliwiająca bezpieczne prowadzenie budowy - nie miała wszystkich wymaganych prawem opinii, m.in. policji.
W najbliższych miesiącach zostanie ogłoszony przetarg umożliwiający rozpoczęcie budowy. Na ten moment upłynęło już jednak 70% czasu zaplanowanego na przeprowadzenie całej inwestycji.
Droga S61 będzie przebiegać od Ostrowi Mazowieckiej do przejścia granicznego w Budzisku. Jest ona fragmentem m.in. Via Baltici i Via Carpatii.
Problem leży gdzie indziej
Teraz problem pojawił się na kolejnym z odcinków tej eski, a dokładnie na budowie fragmentu Suwałki-Budzisko, którym jest firma Impresa Pizzarotti. Tutaj powód jest jednak inny.
- Ostatnie odstąpienia od umów z nierzetelnymi wykonawcami na takich drogach jak S3, S5 czy A1 dotyczyły innej sytuacji niż ta, z jaką mamy do czynienia na S61 w województwie podlaskim – tłumaczy Rafał Malinowski z podlaskiej GDDKiA. - We wcześniejszych przypadkach wykonawcy nie realizowali zapisów kontraktowych w kwestii wykonywania robót budowlanych, a konkretnie ich kontynuowania zgodnie z harmonogramem. Na S61 Suwałki-Budzisko wykonawca nie przystąpił jeszcze do widocznej dla kierowców realizacji kontraktu, tj. do prowadzenia robót budowlanych, a jego zaniechania w kwestii realizacji zapisów umowy miały miejsce jeszcze na etapie projektu i uzyskania niezbędnych zezwoleń do właściwej realizacji inwestycji.
Nowe poszukiwanie
Inwestycja prowadzona była w systemie Projektuj i buduj. Wykonawca opracował dokumenty potrzebne do uzyskania decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej i taką decyzję wojewoda podlaski wydał 20 maja tego roku.
- Jednak mimo upływu czasu, po stronie wykonawcy brak było właściwej mobilizacji w zakresie przygotowania do prowadzenia robót budowlanych - m.in. nie zostały zgłoszone listy podwykonawców na usługi i roboty – tłumaczy Rafał Malinowski i dodaje: - Nie skończone zostały też projekty wykonawcze, a przedłożona czasowa organizacja ruchu umożliwiająca bezpieczne prowadzenie budowy - nie miała wszystkich wymaganych prawem opinii, m.in. policji.
W najbliższych miesiącach zostanie ogłoszony przetarg umożliwiający rozpoczęcie budowy. Na ten moment upłynęło już jednak 70% czasu zaplanowanego na przeprowadzenie całej inwestycji.
Droga S61 będzie przebiegać od Ostrowi Mazowieckiej do przejścia granicznego w Budzisku. Jest ona fragmentem m.in. Via Baltici i Via Carpatii.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl