Kolejna akcja ws. uwolnienia białoruskiego więźnia politycznego
Biuro europosła Marka Migalskiego uruchomiło stronę Wolność dla Bandarenki!, gdzie można podpisać się pod petycją w sprawie Dzmitrija Bandarenki, białoruskiego więźnia politycznego skazanego na 2 lata kolonii karnej za udział w masowych zamieszkach 19 grudnia 2010 r.
www.bandarenka.pl
Ze względu na stan zdrowia Dzmitrij Bandarenka został przeniesiony do przywięziennego szpitala. W areszcie jego zdrowie pogorszyło się: cierpi na wrzody żołądka, podagrę i chorobę kręgosłupa. Wymaga natychmiastowej operacji kręgosłupa, grozi mu niedowład nóg.
To właśnie w sprawie jego uwolnienia zbierane są podpisy. Petycja zostanie wysłana do Aleksandra Łukaszenki oraz naczelnika więzienia, w którym przebywa Dzmitrij Bandarenka. Można również nakręcić krótki film telefonem komórkowym, bądź kamerką internetową ze słowami wsparcia dla uwięzionego i jego rodziny. Będzie on zamieszczony na www.bandarenka.pl (należy wysłać go na adres biuro@mmbiuro.pl). Już można tam obejrzeć filmiki m.in. z udziałem Marka Migalskiego oraz dyrektor Biełsat TV, Agnieszki Romaszewskiej-Guzy. Pod petycją podpisało się już ponad 430 osób.
Strona www.bandarenka.pl powstała w ramach akcji wsparcia więźniów politycznych na Białorusi, zainicjowanej przez organizację Libereco - Partnership for Human Rights. Kampania osobiście angażuje europejskich polityków w sprawę wyzwolenia więźniów politycznych. Polityk deklaruje opiekę nad jednym z więźniów oraz jego rodziną i staje się jego patronem na forum międzynarodowym.
Witryna dostępna jest w 3 wersjach językowych (polski, rosyjski, angielski). Akcję można również śledzić na Facebooku: Free-Bandarenka.
E.S.