Kolej od kuchni
Lokomotywy towarowe, stara Warszawa jeżdżąca po torach czy kombajn do odśnieżania - to tylko kilka pojazdów, do wnętrza których można było zajrzeć w czasie Dni Techniki Kolejowej.
Drugą edycję ogólnopolskich dni otwartych na kolei zorganizowano w ostatni weekend w blisko trzydziestu miastach Polski. Również w Białymstoku m.in. dworzec kolejowy i centrum sterowania trakcją elektryczną mogli odwiedzać wszyscy miłośnicy kolei.
W sobotę na stacji PKP gromadziły się całe rodziny. - Teraz wszędzie przemieszczamy się samochodem. To duża atrakcja, żeby podejrzeć, jak wygląda kolej - mówiła pani Bożena, której 5-letni syn Igor z zachwytem oglądał wnętrze Warszawy.
Podziwiać można było również lokomotywy. - Wystawiliśmy trzy przeznaczone do ruchu towarowego. Pierwsza to elektryczna ET22. Druga lokomotywa spalinowa ST44 jest po modernizacji. Wymieniono w niej silnik na nowocześniejszy. Posiada też klimatyzację i GPS. Jest też lokomotywa towarowa SM 42 - wyjaśniał Jan Kucewicz, zastępca dyrektora ds. eksploatacyjnych i technicznych PKP CARGO S.A. Zakładu Taboru w Białymstoku.
Wszystkie pojazdy można było dokładnie obejrzeć od środka i zapytać o ich techniczne działanie. - Ważny jest czuwak, który maszynista musi wcisnąć co 30-45 sekund. Oznacza to, że nie zasnął. Jeżeli tego nie zrobi, pociąg zostanie automatycznie zatrzymany przez czujniki na szynach - opowiadał kolejarz w lokomotywie spalinowo manewrowej SM 42. - Kierownica spełnia taką rolę jak pedał gazu w samochodzie - służy do przyspieszania. Mamy tu też kuchenkę do gotowania. Pokaz swoich umiejętności dali też funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei oraz psy służbowe.
Specjalnie przygotowane szynobusy dowoziły uczestników imprezy do Sekcji Energetyki przy ul. Hetmańskiej i Sekcji Eksploatacji przy ul. Wiatrakowej, gdzie również prezentowano sprzęt i maszyny. W tej ostatniej, tzw. drezynowni przygotowano atrakcje kulturalne. Teatr Dramatyczny wystawił Fantom bólu. Pokazano również fotografie - efekt konkursu Obiektyw na kolej zorganizowanego przez czasopismo Kurier PKP. Pachnąca smarami industrialna przestrzeń pełna tokarek, ślusarek i wiertarek doskonale sprawdziła się również jako miejsce koncertowe. Energetyczny folk Czeremszyny porwał publikę. Wszyscy czekali jednak na występ Jacka Kleyffa z Orkiestrą Na Zdrowie. Luźno gawędzący z publicznością artysta zagrał nie tylko znane przeboje, ale też utwory premierowe.
Dni Techniki Kolejowej zorganizowały Białostockie Zakłady Spółek Grupy PKP.
andy