Kultura i Rozrywka
WróćKolędowanie z Golec uOrkiestra. Nie zabrakło też hitów
2013-01-16 00:00:00
Owacją na stojąco białostoczanie nagrodzili wczorajszy występ Golec uOrkiestra w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Dochód z koncertu był przeznaczony na stypendia dla uzdolnionych podopiecznych Funduszu Białystok Ojcu Świętemu.
M. Kardasz
Fundusz Białystok Ojcu Świętemu działa od siedmiu lat. Przyznał ponad 200 rocznych stypendiów dla młodzieży. Po raz pierwszy zorganizował koncert świąteczny, na który zaproszono zespół Golec uOrkiestra. Grupa powstała 14 lat temu, na wiosnę ukaże się jej dziesiąta płyta.
- Rozpoczynamy kolędowanie w tej pięknej Operze i Filharmonii Podlaskiej – przywitał się ze słuchaczami Łukasz Golec.
Pierwsza część koncertu utrzymana była w nastroju świątecznym. Golec uOrkiestra wykonała znane kolędy i pastorałki, m.in. Pójdźmy wszyscy do stajenki, Wśród nocnej ciszy, Pastuszkowie, bracia mili, Przybieżeli do Betlejem czy Gdy się Chrystus rodzi. Przeplatali je życzeniami w góralskim stylu, zachęcali publikę szczelnie wypełniającą salę do klaskania i śpiewania. Utwory zabrzmiały w ciekawych aranżacjach, z wykorzystaniem oryginalnych instrumentów – Golec uOrkiestra przywiozła ze sobą m.in. ponadstuletnie trombity.
- Gratulujemy tego miejsca. Jesteśmy pod wrażeniem Opery – przyznali bracia Golec.
W drugiej części występu można było usłyszeć największe przeboje zespołu. Ściernisko zostało przyjęte owacyjnie. Popłynęły kolejne hity – Lornetka, Pędzą konie, Tango góralskie i Crazy is my life. Publika na dobre się rozśpiewała. Przyjęła znakomity koncert owacją na stojąco. Na koniec bracia Golec sfotografowali się z publicznością, schodząc do pierwszych rzędów widowni. Zdjęcie trafi na facebookowy fanpage zespołu. Atmosfera była tak gorąca, że słuchacze nie chcieli wypuścić grupy ze sceny.
- Co chcecie, byśmy zagrali? – pytali muzycy.
Na bis zabrzmiały m.in. Leć muzyczko, piosenka napisana specjalnie dla papieża Jana Pawła II i przebojowe Słodycze.
Portal BiałystokOnline.pl patronował wydarzeniu.
- Rozpoczynamy kolędowanie w tej pięknej Operze i Filharmonii Podlaskiej – przywitał się ze słuchaczami Łukasz Golec.
Pierwsza część koncertu utrzymana była w nastroju świątecznym. Golec uOrkiestra wykonała znane kolędy i pastorałki, m.in. Pójdźmy wszyscy do stajenki, Wśród nocnej ciszy, Pastuszkowie, bracia mili, Przybieżeli do Betlejem czy Gdy się Chrystus rodzi. Przeplatali je życzeniami w góralskim stylu, zachęcali publikę szczelnie wypełniającą salę do klaskania i śpiewania. Utwory zabrzmiały w ciekawych aranżacjach, z wykorzystaniem oryginalnych instrumentów – Golec uOrkiestra przywiozła ze sobą m.in. ponadstuletnie trombity.
- Gratulujemy tego miejsca. Jesteśmy pod wrażeniem Opery – przyznali bracia Golec.
W drugiej części występu można było usłyszeć największe przeboje zespołu. Ściernisko zostało przyjęte owacyjnie. Popłynęły kolejne hity – Lornetka, Pędzą konie, Tango góralskie i Crazy is my life. Publika na dobre się rozśpiewała. Przyjęła znakomity koncert owacją na stojąco. Na koniec bracia Golec sfotografowali się z publicznością, schodząc do pierwszych rzędów widowni. Zdjęcie trafi na facebookowy fanpage zespołu. Atmosfera była tak gorąca, że słuchacze nie chcieli wypuścić grupy ze sceny.
- Co chcecie, byśmy zagrali? – pytali muzycy.
Na bis zabrzmiały m.in. Leć muzyczko, piosenka napisana specjalnie dla papieża Jana Pawła II i przebojowe Słodycze.
Portal BiałystokOnline.pl patronował wydarzeniu.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl