Kobieta chciała dołączyć do zmarłego męża. Znaleźli ją z zaciśniętym na szyi paskiem
Białostoccy policjanci minionej nocy (29.12) ratowali 40-latkę, która chciała popełnić samobójstwo.
freeimages.com
Minionej nocy funkcjonariusz dyżurny białostockiej policji odebrał telefon od zdesperowanej kobiety, która oświadczyła, że chce dołączyć do swojego nieżyjącego już męża. Po tych słowach rozłączyła się.
Policjant szybko ustalił adres, spod którego dzwoniła 40-latka i natychmiast skierował tam patrol. Na miejscu okazało się, że drzwi do mieszkania, w którym było ciemno, są otwarte, a wewnątrz nikt nie odpowiadał na wołanie.
Mundurowi zaczęli sprawdzać pomieszczenia i chwilę później w łazience znaleźli kobietę z zaciśniętym na szyi paskiem. Funkcjonariusze zdjęli jej pasek z szyi i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy.
Po chwili udało się przywrócić kobiecie oddech i zaczęła ona odzyskiwać przytomność. Wezwana na miejsce karetka pogotowia zabrała 40-latkę do szpitala na obserwację.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl