Koalicja Europejska ma program dla wsi. Ma być więcej i sprawiedliwiej
Program Rozwoju Wsi ma być odpowiedzią Koalicji Europejskiej na problemy toczące polskie rolnictwo. Podstawą ma być zwiększenie środków zapisanych na ten obszar w budżecie Unii Europejskiej.
pixabay.com
Już jest źle
Zdaniem przedstawicieli Koalicji Europejskiej polskie rolnictwo jest w bardzo złym stanie, a może być jeszcze w gorszym, ponieważ w następnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej planowane są mniejsze środki na ten obszar.
- Mam ogromny kryzys w rolnictwie. Jego oznaką jest o 15 mld zł mniejszy budżet dla polskich rolników, wynegocjowany przez obecny rząd w Unii Europejskiej. Nie mieliśmy jeszcze sytuacji, że polskie rolnictwo otrzyma mniej środków niż w poprzedniej perspektywie budżetowej. Naszym zobowiązaniem jest to, że wywalczymy większe środki niż te, które są planowane obecnie - mówi poseł Robert Tyszkiewicz.
Innymi elementami wpływającymi niekorzystnie na sytuację w rolnictwie jest rozprzestrzeniająca się epidemia afrykańskiego pomoru świń oraz coraz dłuższe susze, które co roku występują w Polsce.
Wyrównanie szans
Remedium na kryzys ma być Program Rozwoju Wsi przygotowany przez Koalicję Europejską. Zawiera on kilka punktów, takich jak wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników do 280 euro czy dofinansowanie rozwoju edukacji na terenach wiejskich, ale wyrównanie poziomu dochodowości między małymi, średnimi a dużymi gospodarstwami.
- Dzisiaj 93% polskich gospodarstw, czyli te małe i średnie, otrzymuje 60% środków z Unii, a pozostałe 7% gospodarstw otrzymuje pozostałe 40% dopłat. Siłą polskiej wsi są te mniejsze gospodarstwa, dlatego przeznaczenie większych dotacji, wspieranie średnich i mały gospodarstw będzie zapobiegało wyludnianiu się polskiej wsi – mówi Tadeusz Nowak, kandydat KE do Parlamentu Europejskiego.
Koalicja chce też postawić na wspieranie gospodarstw ekologicznych, ponieważ ich zdaniem żywność ekologiczna jest w Polsce niedoceniona, ale też wspomóc osoby, które na wsiach będą chciały zainwestować w mała energetykę – fotowoltaikę czy biogazownię – które jednak miałby funkcjonować na rzecz całej społeczności. Oczywiście jednym z podstawowych punktów ma być też zorganizowanie pomocy dla gospodarstw dotkniętych suszą oraz skrócenie procedur w przypadku, gdy uprawy zostaną zniszczone przez zwierzęta.
Kolejny punkt to wypuszczenie akcji przez spółki Skarbu Państwa zajmujące się przetwórstwem produktów rolnych, takie jak Elewar czy Polski Cukier. Rolnicy, którzy zdecydowaliby się na wykup tych akcji, mieliby możliwość wpływu na strategię sprzedaży polskiej żywności.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl