Aktualności
WróćKłopoty z pierwszą tężnią solankową w Białymstoku. A miało być tak pięknie
2024-06-21 12:12:28
W środę (19 czerwca) miało miejsce oficjalne otwarcie osiedlowego obiektu uzdrowiskowego. Wystarczył jeden dzień, by pojawiły się pierwsze kłopoty.
UM Białystok
Inwestycja na Pieczurkach została zrealizowana w ramach Budżetu Obywatelskiego 2021. Jej koszt wyniósł prawie 600 tys. zł. Obiekt jest ogólnodostępny, czynny od poniedziałku do piątku w godz. 12.00-19.00, w soboty, niedziele i święta w godz. 8.00-20.00. Tężnią opiekuje się Zarząd Mienia Komunalnego. I właśnie na drugi dzień po otwarciu potrzebna była interwencja.
Huczne otwarcie i cicha awaria
Przybyli w czwartek (20 czerwca) kuracjusze mocno się zdziwili, bowiem tężnia po godz. 12.00 nie spełniała już swojej dobroczynnej funkcji. Pojawiło się sporo komentarzy, w których dało się słyszeć pomruki zdziwienia i niezadowolenia. Niektórzy jechali specjalnie z drugiego końca miasta.
Miasto szybko zareagowało i uspokoiło. Jak podaje rzeczniczka prasowa prezydenta miasta, Urszula Boublej - takie przestoje mogą się zdarzać. W rozmowie z Kurierem Porannym przyznała, że w czwartek po 12.00 faktycznie nie można było skorzystać z kuracji solanką.
- Trzeba pamiętać, że tężnia działa automatycznie i może wyłączać się np. przy dużej wilgotności lub spienieniu solanki. Przestoje mogę więc następować - mówiła Urszula Boublej.
Po godz. 13.00 można było już korzystać z tężni.
Solanka zdrowia doda
Jest to pierwsza tężnia w Białymstoku, ale na tym miasto nie poprzestanie. Kolejne mają powstać m.in. w parku im. Jadwigi Dziekońskiej (obecnie miasto szuka wykonawcy), na Plantach (również trwają poszukiwania chętnych do budowy obiektu), na terenach zielonych przy ul. Fredry oraz przy ul. Szkolnej.
W Polsce ostatnio można zauważyć wzmożony popyt na tego rodzaju obiekty, wykonywane głównie z drewna. Funkcjonowanie tężni polega na rozpylaniu solanki, która spływając po faszynie, odparowuje i tworzy specyficzny mikroklimat. Przebywanie w tężni jest szczególnie zalecane dla osób cierpiących na choroby dróg oddechowych.
Inhalacje solanką przyczyniają się do regeneracji błony śluzowej oraz stymulacji układu odpornościowego, co ma znaczące znaczenie w profilaktyce i leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych, jak również zapalenia zatok.
Huczne otwarcie i cicha awaria
Przybyli w czwartek (20 czerwca) kuracjusze mocno się zdziwili, bowiem tężnia po godz. 12.00 nie spełniała już swojej dobroczynnej funkcji. Pojawiło się sporo komentarzy, w których dało się słyszeć pomruki zdziwienia i niezadowolenia. Niektórzy jechali specjalnie z drugiego końca miasta.
Miasto szybko zareagowało i uspokoiło. Jak podaje rzeczniczka prasowa prezydenta miasta, Urszula Boublej - takie przestoje mogą się zdarzać. W rozmowie z Kurierem Porannym przyznała, że w czwartek po 12.00 faktycznie nie można było skorzystać z kuracji solanką.
- Trzeba pamiętać, że tężnia działa automatycznie i może wyłączać się np. przy dużej wilgotności lub spienieniu solanki. Przestoje mogę więc następować - mówiła Urszula Boublej.
Po godz. 13.00 można było już korzystać z tężni.
Solanka zdrowia doda
Jest to pierwsza tężnia w Białymstoku, ale na tym miasto nie poprzestanie. Kolejne mają powstać m.in. w parku im. Jadwigi Dziekońskiej (obecnie miasto szuka wykonawcy), na Plantach (również trwają poszukiwania chętnych do budowy obiektu), na terenach zielonych przy ul. Fredry oraz przy ul. Szkolnej.
W Polsce ostatnio można zauważyć wzmożony popyt na tego rodzaju obiekty, wykonywane głównie z drewna. Funkcjonowanie tężni polega na rozpylaniu solanki, która spływając po faszynie, odparowuje i tworzy specyficzny mikroklimat. Przebywanie w tężni jest szczególnie zalecane dla osób cierpiących na choroby dróg oddechowych.
Inhalacje solanką przyczyniają się do regeneracji błony śluzowej oraz stymulacji układu odpornościowego, co ma znaczące znaczenie w profilaktyce i leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych, jak również zapalenia zatok.
Agata Rosińska
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl