Kultura i Rozrywka
WróćKlimatyczne wnętrze i zapachy domowej kuchni. Nowy lokal w Supraślu
2014-08-01 00:00:00
Miejsce pachnące rodzinnym domem, z prawdziwym ciastem czekającym na gości oraz zeszytem z tradycyjnymi przepisami – sztandarową księgą kuchni. Taka jest Spiżarnia Smaków, którą otworzyły niedawno w Supraślu Elżbieta Przybysz i Magda Karawajczyk.
Spiżarnia Smaków
Tradycyjna, ale i wyjątkowa
W menu restauracji znaleźć można wiele tradycyjnych potraw mącznych, ziemniaczanych i mięsnych, ale podanych w innej odsłonie, niż w okolicy. Wszystkie dania pochodzą z zeszytów babć właścicielek lokalu – dzięki temu przywołują smaki dzieciństwa i wspomnienia beztroskiego czasu.
Wśród dań znajdują się m.in. racuchy przygotowywane w tradycyjny sposób, przekazywany z pokolenia na pokolenie, pierogi z marchewką, podrobami czy serami wiżańskimi, golonka pieczona w piecu oraz tołkanica podawana z chłodnikiem.
- Stawiamy przede wszystkim na sezonowość produktów, dlatego karta menu nie jest rozbudowana, a otwarta na częste zmiany – zapowiadają właścicielki lokalu. – Do tej pory największą popularnością cieszą się pierogi, tołkanica i golonka – dodają.
Dla każdego coś dobrego
Do Spiżarni Smaków może przyjść każdy: rodziny z dziećmi na niedzielny obiad, paczka znajomych w weekend, czy osoby zapracowane, które nie mają czasu, aby gotować w ciągu tygodnia. Swoje miejsce w lokalu mają też najmłodsi – czeka na nich kącik malucha.
Dodatkowo w Spiżarni Smaków zorganizować można imprezy okolicznościowe - np. urodziny, spotkania firmowe, komunie czy chrzciny.
Przytulne miejsce
W lokalu wyburzona została część ściany, przez co do środka dostaje się więcej dziennego światła. Poza tym przechodnie mogą zobaczyć, co dzieje się we wnętrzu Spiżarni Smaków, a goście, jeśli sobie tego życzą, obserwują życie ulicy. Wieczorem światło dzienne zmienia się w nastrojowe oświetlenie z lampek.
- Mamy nadzieję, że Spiżarnia Smaków stanie się miejscem wyjątkowym, w którym zawsze będzie panować gościnna, ciepła atmosfera, a potrawy zachwycą świeżością i smakiem – mówią właścicielki restauracji.
Spiżarnia Smaków to lokal mieszczący się w samym centrum Supraśla – przy ul. 3 Maja. Więcej informacji na temat restauracji można znaleźć na fanpage'u.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
W menu restauracji znaleźć można wiele tradycyjnych potraw mącznych, ziemniaczanych i mięsnych, ale podanych w innej odsłonie, niż w okolicy. Wszystkie dania pochodzą z zeszytów babć właścicielek lokalu – dzięki temu przywołują smaki dzieciństwa i wspomnienia beztroskiego czasu.
Wśród dań znajdują się m.in. racuchy przygotowywane w tradycyjny sposób, przekazywany z pokolenia na pokolenie, pierogi z marchewką, podrobami czy serami wiżańskimi, golonka pieczona w piecu oraz tołkanica podawana z chłodnikiem.
- Stawiamy przede wszystkim na sezonowość produktów, dlatego karta menu nie jest rozbudowana, a otwarta na częste zmiany – zapowiadają właścicielki lokalu. – Do tej pory największą popularnością cieszą się pierogi, tołkanica i golonka – dodają.
Dla każdego coś dobrego
Do Spiżarni Smaków może przyjść każdy: rodziny z dziećmi na niedzielny obiad, paczka znajomych w weekend, czy osoby zapracowane, które nie mają czasu, aby gotować w ciągu tygodnia. Swoje miejsce w lokalu mają też najmłodsi – czeka na nich kącik malucha.
Dodatkowo w Spiżarni Smaków zorganizować można imprezy okolicznościowe - np. urodziny, spotkania firmowe, komunie czy chrzciny.
Przytulne miejsce
W lokalu wyburzona została część ściany, przez co do środka dostaje się więcej dziennego światła. Poza tym przechodnie mogą zobaczyć, co dzieje się we wnętrzu Spiżarni Smaków, a goście, jeśli sobie tego życzą, obserwują życie ulicy. Wieczorem światło dzienne zmienia się w nastrojowe oświetlenie z lampek.
- Mamy nadzieję, że Spiżarnia Smaków stanie się miejscem wyjątkowym, w którym zawsze będzie panować gościnna, ciepła atmosfera, a potrawy zachwycą świeżością i smakiem – mówią właścicielki restauracji.
Spiżarnia Smaków to lokal mieszczący się w samym centrum Supraśla – przy ul. 3 Maja. Więcej informacji na temat restauracji można znaleźć na fanpage'u.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
Marta Abramczyk
marta.a@bialystokonline.pl
marta.a@bialystokonline.pl