Kleszczobus zawitał do Białegostoku
Białostoczanie tłumnie oblegali Kleszczobus, czyli mobilny punkt szczepień, który w ramach trasy po kraju zawitał też do naszego miasta. Można było w nim przyjąć pierwszą dawkę szczepionki przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu.
Anna Dycha
- Nie ma leczenia przyczynowego tej choroby. Osoba, która zachoruje na kleszczowe zapalenie mózgu leczona jest tylko objawowo. Dlatego tak ważne są szczepienia ochronne - przekonywała dr hab. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. - Są one skuteczne i bezpieczne. Nie ma po nich powikłań.
Zainteresowanie Kleszczobusem było wśród białostoczan ogromne. W ciągu godziny rozdano 120 numerków. Ci, którzy je dostali w mobilnym punkcie szczepień, po bezpłatnej konsultacji z lekarzem, mogli przyjąć pierwszą dawkę szczepionki w promocyjnej cenie 2 zł. Na pełny schemat szczepienia składają się trzy dawki.
Wczesna wiosna to optymalny moment, aby rozpocząć cykl szczepień i umożliwić organizmowi wytworzenie odporności przed okresem weekendowych wyjazdów i wakacji. W marcu kleszcze rozpoczynają okres żerowania, a tym samym zaczynają roznosić niebezpieczne choroby, w tym kleszczowe zapalenie mózgu.
Ta ciężka wirusowa choroba ośrodkowego układu nerwowego może prowadzić do zgonu lub trwałych następstw neurologicznych u 35-58 proc. pacjentów. Wirus przenoszony jest przez kleszcze w czasie ukłucia i żerowania. Szczególnie narażone na kleszczowe zapalenie mózgu są osoby aktywnie spędzające czas w plenerze w miejscach bytowania kleszczy.
andy