Film Daniele Vicariego jest pełną pasji próbą rekonstrukcji wydarzeń z 2001 roku. Analizuje, jak frustracja może się przerodzić w okrutną, niekontrolowaną przemoc, w dodatku stosowaną w majestacie prawa. Instynktowny, dynamiczny sposób filmowania Vicariego umieszcza widza w ciemnym sercu polityki i przypomina poprzez włączenie oryginalnych archiwaliów, że może jest to film, ale na pewno nie fikcja. Diaz jest obrazem, który bezspornie angażuje uwagę i emocje widzów. Widać to było podczas Berlinale 2012, gdzie zdobył II Nagrodę Publiczności.
W 2001 roku, w ostatnim dniu szczytu G8 w Genui, tuż przed północą, ponad 300 policjantów zrobiło nalot na szkołę Diaz, szukając terrorystów wśród znajdujących się tam demonstrantów. Wewnątrz szkoły 90 aktywistów - głównie studentów z całej Europy, którzy przyjechali do Genui na antyszczyt pod hasłem Inny świat jest możliwy - wraz z garstką zagranicznych dziennikarzy szykowało się do snu. Kiedy policjanci wdarli się do środka, manifestanci podnieśli w górę ręce w geście kapitulacji. Nie bacząc na to funkcjonariusze zaczęli ich masakrować pałkami, zarówno młodych, jak i starych, mężczyzn i kobiety - wszystkich bez wyjątku. Potem demonstrantów przewieziono do koszar policji w Bolzaneto, gdzie przez trzy następne dni przetrzymywano ich bez postawienia zarzutów i poddawano dalszym torturom.
Projekcja i dyskusja odbędzie się w poniedziałek, 12 listopada o godz. 18.00 w Klubokawiarni OKI DOKI art, am i coś tam.
O wydarzeniu:
Kino zaanagażowane: przedpremierowy pokaz filmu Diaz