Aktualności

Wróć

Kandydat na kandydata. W Platformie już wiedzą kogo wystawić w Białymstoku

2018-02-27 08:05:17
Maciej Żywno będzie prawdopodobnie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta w Białymstoku. Jeśli w ogóle partia wystawi do wyborów swojego przedstawiciela.
Grzegorz Chuczun
Wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe, a co za tym idzie decyzja białostoczan o tym, kto przez następne 4 lat będzie sprawował funkcję prezydenta miasta. Od prawie 12 lat stanowisko to piastuje Tadeusz Truskolaski, który według sondaży, wciąż cieszy się ogromnym poparciem i raczej w cuglach wygrałby następne wybory.

Do tej pory prezydent jednak startował z poparciem Platformy Obywatelskiej, chociaż ostatnio z własnego komitetu. Wszyscy spodziewali się, że i tym razem tak będzie, chociaż, główny zainteresowany nie potwierdza jeszcze, że będzie kandydował. Jednak ruchy kadrowe w magistracie – wzięcie na zastępców prezydenta Zbigniewa Nikitorowicza (PO) i Przemysława Tuchlińskiego (N.) wskazywały, że koalicja w Białymstoku będzie mocna.

Jak się jednak okazuje Platforma ma swojego kandydata na prezydenta miasta. Właściwie, według informacji z partii mają kandydata na kandydata. Jest nim Maciej Żywno, obecnie wicemarszałek województwa, a wcześniej choćby wojewoda podlaski.

- Jest świetnym samorządowcem i mocną kandydaturą na to stanowisko – potwierdza nasze informacje szef klubu PO w radzie miasta Maciej Biernacki i dodaje: - Z całą pewnością jest to możliwe, że będzie kontrkandydatem dla Tadeusza Truskolaskiego, chociaż w tej chwili widać, że zapewne wszyscy będą dążyli do tego, żeby był to jeden wspólny kandydat.

Wiele wydaje się zależeć od decyzji obecnego prezydenta. Nie wykluczone bowiem, że zrezygnuje on z kandydowania na rzecz np. startu do Europarlamentu. Te wybory odbędą się bowiem pół roku po samorządowych. Wówczas koalicyjnym kandydatem byłby Żywno, który z pewnością miałby duże szanse w wyścigu.

Inaczej sytuacja wyglądałaby w momencie, gdyby o prezydenturę starali się obaj. Głosy zwolenników mogłyby się podzielić, a wiadomo, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl