Już tylko godziny zostały do rewanżu z Irtyszem
Już tylko godziny dzielą piłkarzy Jagiellonii Białystok od rewanżowego meczu z Irtyszem Pawłodar. Dziś o godz. 15 podopieczni trenera Michała Probierza będą próbowali wygrać. Stawka spotkania jest awans do II rundy Ligi Europy.
jagiellonia.pl
Białostoczanie zwyciężyli w pierwszym meczu 1:0 (0:0). Nie jest to zbyt duża zaliczka przed rewanżem zwłaszcza, że Irtysz na własnym stadionie będzie atakował. Dodatkowym atutem gospodarzy jest klimat i sztuczna murawa.
Jagiellonia odbyła drugą podróż do Kazachstanu. Najpierw drużyna udała się autokarem do Mińska, a następnie poleciała samolotem do Pawłodaru. Ten czynnik również może mieć wpływ na postawę zawodników.
Irtysz stracił przed rewanżem dwóch zawodników, Uługbieka Asanbajewa i Pawła Szabalina, którzy doznali urazów, W dzisiejszym meczu nie będzie mógł zagrać również Aleksiej Michajluk. Piłkarz w Białymstoku ukarany został dwiema żółtymi, a w efekcie czerwoną kartką.
Z powodu kontuzji w Jagiellonii nie zagrają Mladen Kašćelan i Robert Arzumanyan. W meczu z Irtyszem urazu nabawił się Tomasz Frankowski, ale dziś powinien być gotowy do gry.
Zwycięzca dwumeczu Jagiellonia - Irtysz w kolejnej rundzie zagra z wygranym z pary Bananc Erewan - Metalurgi Rustawi (w pierwszym meczu 0:1).
C.M.