Jest już oficjalny projekt Muzeum Błogosławionego ks. Popiełuszki w Okopach
W piątek (21.04) podczas konferencji w Muzeum Podlaskim przedstawiono oficjalny projekt Muzeum Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w Okopach. Jest to kolejny etap prac nad powstaniem muzeum. Budowa ma się zakończyć w 2025 r.
Przesłanie i pamięć o ważnej postaci
Okopy to rodzinna miejscowość bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To tutaj ma powstać muzeum jego pamięci. Proces tworzenia instytucji był dość długi i żmudny.
- Dane mi było żyć i pracować już jako kapłan w czasach wielkiej próby. Lata 80. były czasem wielkiej próby. Potrzeba było wtedy nie najemników, a dobrych pasterzy. Takich, którzy pozostaną wierni i to do końca powierzonemu im ludowi. Takim wiernym do końca pasterzem był ks. Jerzy Popiełuszko. Dzisiaj błogosławiony. Był moim wzorem i idolem. Był bardzo blisko ludzi. Kiedy mu radzono, aby zmienił stanowisko, żeby pojechał na studia, on mówił Nie mogę zostawić tych ludzi, którzy mi zaufali. Ludzi Solidarności. Kiedy mu grożono, on pamiętał słowa z Ewangelii: Nie lękajcie się, nie bójcie. Miał świadomość tego, że zbliża się jego śmierć. Ale tej śmierci się nie lękał. Zdał egzamin. Zasługuje na miano dobrego pasterza. Nie można powiedzieć, że czasy próby są już za nami. Zmienił się tylko wróg. Albo metody wroga. Wróg, który działa w sposób bardziej przebiegły, by zniszczyć autorytet, by zadać drugą śmierć. Miała być niepamięć - mówił metropolita białostocki arcybiskup Józef Guzdek.
Guzdek dodał również, że ważne jest, aby Muzeum Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki powstało, bowiem należy walczyć o prawdę, nadzieję i wierność i te wartości przekazywać młodemu pokoleniu.
- Zakończyliśmy ważny etap, jakim było przygotowanie projektu budowlanego i zatwierdzenie pozwolenia na budowę pomnika dla błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Ale zaczynamy następny. Przetargi, wyłonienie wykonawcy, samej realizacji tej inwestycji. Mam nadzieję, że wszystko ukończymy w 2025 r. i będziemy mogli spotkać się w muzeum w Okopach. Przeszliśmy bardzo ciężką drogę, ale warto jest robić takie rzeczy. Jesteśmy winni to ks. Jerzemu Popiełuszce - podkreślał marszałek Artur Kosicki.
Kosicki stwierdził, że muzeum w Okopach stanie się ważne dla wszystkich Polaków, ale także dla osób ze świata.
- Wszystko zaczęło się już w 2015 r., kiedy spotkaliśmy się z Bogdanem Romaniukiem w Chicago. Powstała myśl o fundacji. Ponieważ zauważyłem, że miejsce, w którym urodził się ks. Jerzy Popiełuszko zostało zapomniane. I tak powstała idea, aby to miejsce upamiętnić. Szukałem pomocy, aby powstała fundacja i aby postawić w miejscowości Okopy nawet ławeczkę. Tak się zaczęło. Powstała fundacja. Czuję ogromne wzruszenie. Na kolejnej rocznicy urodzin ks. Jerzego spotkaliśmy się i powiedziano nam, że ławeczka to za mało, niech powstanie muzeum. Nigdy nie myśleliśmy, że będziemy budować coś więcej niż dom, a co dopiero mówić o muzeum! Mam nadzieję, że ta placówka będzie taką perełką na mapie Polski i regionu - zaznaczył Marek Popiełuszko, prezes Fundacji Dobro.
Wszyscy zgromadzeni zgodnie stwierdzili, że to głównie dzięki zaangażowaniu i determinacji rodziny Popiełuszko instytucja może powstać.
Nowoczesna placówka
- To ogromne wyzwanie i zadanie. Muzeum Podlaskie będzie wykonywać dwa zadania jednocześnie. Z jednej strony są to prace budowlane, to co wzniesiemy fizycznie. Z drugiej strony będzie to budowa koncepcji, która ma wypełnić treścią to muzeum. Są to eksponaty, koncepcja wystawy stałej. Jednak ważne jest też to, aby pracownicy muzeum skutecznie docierali do osób dla których ks. Jerzy Popiełuszko to historia - podkreślał Waldemar Wilczewski, dyrektor Muzeum Podlaskiego. - Jest to ogromne zadanie, by razem z murami rosło przesłanie, które wypełni je treścią, aby dotarło ono do młodego pokolenia. Aby ono żyło.
Za projekt Muzeum odpowiada Mirosław Nizio z Nizio Design International. Forma muzeum ma być prosta, ascetyczna, jednocześnie nowoczesna, ale wpisująca się także w wiejski krajobraz miejscowości. Ideą przewodnią projektu jest uniwersalność.
- Mówimy o miejscu dla pielgrzymów, ale także o miejscu ważnych wartości. Ważna była analiza kontekstu miejsca, w którym ks. Jerzy się urodził. Oraz znalezienie balansu między architekturą wiejską a nowoczesną - powiedział Mirosław Nizio.
Obiekt będzie prezentował skromną, ale symboliczną formę. W każdym detalu, w każdym miejscu tam będzie można odnaleźć coś ukrytego. Cały obiekt będzie nawiązywał do męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Muzeum będzie można odczytywać na poziomie wszystkich zmysłów. Będzie można usłyszeć dźwięki, szum wody, która przypomina o miejscu śmierci księdza.
- Będzie to miejsce modlitwy, rozmowy, refleksji, wartości i mówienia o prawdzie - dodał Nizio.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl