Kultura i Rozrywka

Wróć

Jesień z Bluesem. Harmonijkowe szaleństwa, cyrkowe boogie i gitara z pudełka po cygarach

2012-11-26 00:00:00
Koncertem nowego projektu znanego harmoniijkarza Tomka Kamińskiego zakończyła się w sobotni wieczór – już po północy – 28. Jesień z Bluesem. Gwiazdy z kraju i zagranicy, popisy wokalne oraz instrumentalne solówki – brawurowe wykonania publika przyjmowała entuzjastycznie.
Anna Dycha
To były trzy intensywne dni (22-24 listopada) z bluesowymi brzmieniami. Po gospelowym koncercie The Jackson Singers kulminacyjne wydarzenia przypadły na piątek i sobotę.

Jesień pełna jubileuszy

Tegoroczna impreza stała pod znakiem jubileuszy. Okrągłe 30 lat świętowała Nocna Zmiana Bluesa. Na scenie pojawił się jej założyciel, najpopularniejszy polski wykonawca bluesowy, harmonijkarz – Sławek Wierzcholski oraz skrzypek Jan Błędowski. Koncert w Białymstoku był wyjątkowy – to właśnie tutaj zespół debiutował na scenie. Nie obyło się bez wspomnień:
- 30 lat temu byłem uczniem trzeciej klasy licem w Toruniu. Przysłaliśmy z kolegami na festiwal w Białymstoku nagranie z naszej próby. To była kaseta, na której wcześniej były bajki Tuwima. Komisja nas zakwalifikowała i to właśnie w Białymstoku zagraliśmy pierwszy koncert na dużej scenie – mówił Sławek Wierzcholski.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wręczył grupie grawerton: - Życzymy sobie i panu, by kolejne okrągłe jubileusze świętował pan też u nas – zwrócił się do Wierzcholskiego. Artysta odparł: - Chętnie! Grupa otrzymała też pamiątkowego śledzia od dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury – Grażyny Dworakowskiej.
Dziesięciolecie pracy świętowała Magda Piskorczyk, która swoje pierwsze kroki także stawiała u nas. Uhonorowano ją tytułem Wokalistki Roku przyznawanym przez czytelników kwartalnika Twój Blues.
Kolejny jubilat – grupa Boogie Boys – koncertował już w sobotę. W tym roku zespół obchodzi dziesięciolecie. 8 grudnia ma ukazać się jego nowa płyta Made in Cali. Z okazji jubileuszu przygotował specjalną prapremierową serię albumu, która była dostępna tylko podczas Jesieni z Bluesem. Koncert wypełniły w dużej mierze premierowe utwory. Dwa fortepiany, kontrabas, energetyczny śpiew, chórki – żywiołowy występ Boggie Boys był ucztą nie tylko dla ucha, ale też dla oka. Muzycy z lekkością odgrywali boogie kompozycje, wdrapywali się na instrumenty i zamieniali się nimi – perkusista grał na harmonijce, a za perkusją usiadł pianista, czyniąc swój występ widowiskowym show. Na scenie pojawiła się też taneczna para boogie-woogie. W ręce grupy również trafił jubileuszowy śledź od BOK-u.

Zagraniczny desant

Publika zachwycała się Big Daddy Wilsonem. To obdarzony głęboką barwą głosu Amerykanin, który bluesa odkrył dopiero w Niemczech. Okazało się, że nie trzeba kilkunastu osób na scenie, by uwieść słuchaczy. Big Daddy’emu (śpiew i instrumenty perkusyjne) towarzyszyli zaledwie gitarzysta i basista. Oszczędna, ale przeszywająca mieszanka bluesa, folku, country i soul została przyjęta entuzjastycznie.
- Jesteście tacy mili. Wspaniale być tutaj – zwracał się do wiwatujących słuchaczy artysta.
Mocnym finałowym uderzeniem w Forum był koncert amerykańskiego trio – Moreland & Arbuckle. Łączą blues, folk i rock. Wokalista dysponuje mocną, dojrzałą barwą, znakomicie opanował także harmonijkę. Gitarzysta gra z kolei na gitarze zrobionej z… pudełka po cygarach, nie oszczędza się też perkusista. Ciekawostką jest brak w składzie basisty. Wydarzenie – tak podsumować można występ Moreland & Arbuckle w Białymstoku.

Bluesowa tradycja łączy się z nowoczesnością

Z nowym bluesowym projektem przyjechał też Romek Puchowski, lider formacji Von Zeit. Towarzyszyli mu gitarzysta Wojtek Garwoliński, perkusista Grzegorz Grzyb oraz harmonijkarz i wokalista z Bostonu – Keith Dunn. Ich płyta Free ukaże się wiosną przyszłego roku.
Komu mało było bluesa w sali Forum, ten mógł udać się do klubu Fama. W piątek wystąpiła tam formacja Around the blues z Chorzowa. Sobotni wieczór należał natomiast do Tomka Kamińskiego i jego nowego, nawiązującego do soulu i funku, projektu, do którego zaprosił m.in. wokalistki Ewę Duszczenko i Martynę Zaniewską. Bluesowa tradycja łączyła się z nowoczesnością.
Gościem imprezy był także dziennikarz radiowej Trójki – Piotr Baron, a w foyer Forum i w Famie prezentowano fotografie Krzysztofa Szafrańca.

28. Jesień z Bluesem zorganizował Białostocki Ośrodek Kultury. Byliśmy patronem medialnym wydarzenia.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl