Kultura i Rozrywka

Wróć

Jaskułke łamie schematy

2009-06-09 00:00:00
Młodość, energia, spontaniczność, a jednocześnie dojrzałe fortepianowe interpretacje. Brawurowy koncert dał Sławek Jaskułke w poniedziałek w Spodkach.
Nazywany objawieniem polskiej pianistyki jazzowej i fenomenem młodego pokolenia. Sławek Jaskułke, jazzowy pianista i kompozytor jest członkiem Kwartetu Zbigniewa Namysłowskiego i liderem własnego trio, z którym koncertuje w kraju i za granicą.
Białystok odwiedził po raz pierwszy i sądząc po gorącym przyjęciu publiczności, nie ostatni.

Podczas koncertu zabrzmiały utwory z jego ostatniej płyty Hong Kong. Znalazły się na niej obszerne fragmenty koncertu, który miał miejsce w radiowym studiu w Hong Kongu oraz utwory Coltrane'a, Webstera, De Paula i Chopina. Jaskułke zagrał też zupełnie nowe improwizacje na fortepian solo. Płyty z nimi można się spodziewać być może nawet jeszcze w czerwcu.

Jaskułke zachwycił porywającymi improwizacjami. Bawił się rytmami, komplikował je, łamał, zapętlał. Z mocnych dźwięków przechodził zupełnie swobodnie w delikatne. Niespodziewane zmiany tempa zaskakiwały, dając muzyce świeżość i oddech. To jazz nowoczesny, niebanalny, odkrywczy, burzący zastane wzorce. Jaskułke nie lubi przewidywalnych rozwiązań, zmierza swoją ścieżką.

Publiczność reagowała na każdy utwór gromkimi brawami. Gdy wybrzmiały ostatnie dźwięki Chopinady, nie chciała wypuścić pianisty ze sceny. Zniknął tylko na chwilę i wrócił, by zagrać temat napisany specjalnie do spektaklu Trash Story albo sztuka (nie)pamięci z Marią Pakulnis wystawianego w warszawskim Teatrze Ateneum. Występ zakończyła jedna z improwizacji na fortepian solo.

Koncert zorganizował Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku. Portal Białystok Online patronował wydarzeniu.
andy