Aktualności

Wróć

Janusz Palikot w Białymstoku. Zaprezentował spot wyborczy i odniósł się do afery w PO

2014-04-28 00:00:00
W poniedziałek w Białymstoku Janusz Palikot zaprezentował spot jedynki na liście wyborczej do europarlamentu Europy Plus - Twojego Ruchu prof. Małgorzaty Kowalskiej. Skomentował też ostatnie doniesienia o finansowaniu PO przez Niemców.
ESD
Więcej równości i pracy

Janusz Palikot o kandydatce swego ugrupowania mówił, że jej walka z inną jedynką na podlasko-warmińsko-mazurskich listach, Barbarą Kudrycką z PO, będzie bardzo ciekawa.
- Starcie technokratycznej Kudryckiej z humanistyczną Kowalską to jedno z najważniejszych starć w kraju - twierdził Palikot.

W swoim spocie wyborczym Małgorzata Kowalska upomina się o więcej wolności, równości, demokracji i więcej pracy.

Jako eurodeputowana chciałaby również zająć się problemami nauki.
- Te reformy [Kudryckiej - przyp red.] w moim przekonaniu mogą doprowadzić do kryzysu uniwersytetu, kryzysu humanistyki - mówiła. - Dotychczasowe działania doprowadziły do kryzysu małych ośrodków naukowych, takich jak w Białymstoku. W ten sposób nauka w takich ośrodkach zwija się, zamiast się rozwijać - oceniała.

Kowalska podkreśliła też, że nauka powinna być powiązana z biznesem, ale nie można przekształcać jej w rodzaj biznesu, w którym rywalizuje się o granty, punkty, studentów.

Spot Małgorzaty Kowalskiej zawiera, jak większość przygotowanych przez Europę Plus - Twój Ruch, akcenty humorystyczne. W Internecie popularnością cieszy się m.in. reklama wyborcza Armanda Ryfińskiego z tego ugrupowania.

Afera w PO

Palikot na konferencji prasowej w Białymstoku skomentował również sprawę ujawnioną przez Pawła Piskorskiego, byłego współpracownika Donalda Tuska. Piskorski twierdzi, że w latach 90. Kongres Liberalno-Demokratyczny, poprzednik Platformy Obywatelskiej był finansowany przez niemiecką partię CDU.
- Traktuję to śmiertelnie poważnie - to że premier polskiego rządu mógł być szantażowany wiedzą o tym, że był finansowany przez zewnętrzne partie - mówił lider Twojego Ruchu. - Jeśli Kaczyński z uporem maniaka powtarza, że Tusk jest miękki w stosunku do Niemiec mógł mieć rację.

Palikot - przywołując historię pożyczki moskiewskiej dla partii Leszka Millera oraz sprawę spółki Telegraf i zamieszanego w nią Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził nawet, że ci trzej faceci może się nawzajem chronią i dlatego w Polsce nigdy nie powstanie komisja, która zbada finansowanie polskiej polityki przez kapitał zagraniczny.
- Nawet w Rosji nie doszło do takich standardów - skomentował.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl