Nauka

Wróć

Jako pierwszy białostoczanin dostał się na Harvard. Teraz potrzebuje wsparcia

2021-05-10 10:26:51
Przemysław Stolarski jako pierwszy pochodzący z Białegostoku student dostał się na Uniwersytet Harvarda w Stanach Zjednoczonych. Jednak zbyt duże koszty utrzymania popchnęły go do podjęcia decyzji o zorganizowaniu zbiórki.
Archiwum Przemysława Stolarskiego
Chce skupić się tylko na nauce

Przemysław Stolarski, 22-letni białostoczanin dostał się w marcu na Harvard University w Stanach Zjednoczonych. Tym samym stał się pierwszym pochodzącym z regionu studentem, który zacznie studia magisterskie na tak prestiżowej uczelni.

- Niestety studia na najlepszym uniwersytecie na świecie nie są tanie i w związku z tym rozpocząłem internetową zbiórkę na brakującą kwotę, której potrzebuję, aby pokryć koszty mieszkania, wyżywienia, lotów oraz obowiązkowego ubezpieczenia medycznego - informuje Przemysław Stolarski.

Białostoczanin otrzymał hojne wsparcie finansowe od uczelni, które pozwoli mu wyjechać do USA. Jednak pozostałe koszta są dla niego nadal znaczącym wydatkiem.

- Gdyby udało się uzbierać docelową kwotę 15 tys. funtów mógłbym w 100% skupić się na moich studiach i nie być zmuszonym do łączenia studiów z wieloma godzinami dorywczej pracy - uważa 22-latek.

Przemek niedługo zdobędzie tytuł licencjata na kierunku stosunki międzynarodowe i antropologia społeczna na brytyjskiej uczelni SOAS University of London. Aktualnie pracuje jako profesjonalny trener debaty, współprowadzi Akademię Think and Speak - firmę prowadzącą kursy z debaty konkurencyjnej.

Dyskryminacja, przemoc i brak wsparcia

Jak zapewnia Przemek, planuje studiować na Harvardzie, aby móc później zmieniać edukację na całym świecie, ponieważ swojej zbyt dobrze nie wspomina:

- Nienawidziłem prawie każdej minuty spędzonej w białostockich szkołach, moje zainteresowania naukami społecznymi rzadko były doceniane, chyba że otrzymałem pochwały, które moje szkoły mogły reklamować jako własne osiągnięcia. W liceum byłam świadkiem przemocy fizycznej i psychicznej, dyskryminacji, problemów ze zdrowiem psychicznym, które często powodowało samo miejsce, które miało je złagodzić: szkoła - żali się Przemek (uczył się w białostockiej Szkole Podstawowej nr 50 i II LO).

Mówi, że zaaplikował na studia magisterskie z zakresu edukacji dlatego, że jego własna edukacja w Białymstoku była daleka od ideału.

- Ja sam nie lubiłem szkoły i otrzymałem bardzo niewiele wsparcia na swojej ścieżce. Dzięki swojemu zaangażowaniu w debaty, miałem jednak okazję zetknąć się z edukacją nieformalną, poza szkołą i dzięki temu dostrzegłem, jak wiele dobrego można zrobić pracując w świecie edukacji. Zbieram te pieniądze, aby skończyć studia, po których chciałbym zmieniać to, jak wygląda nauka w szkołach na całym świecie - przekazuje Przemysław.

Zbiórkę zorganizował poprzez stronę: Go Fund Me.

W ciągu pierwszych 24 godzin udało mu się zbierać 774 funtów, czyli 1 tys. dolarów. Docelowo białostoczanin chce uzbierać 20 tys. dolarów.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl