Kultura i Rozrywka

Wróć

Jakie tajemnice skrywa dawny kombinat Fasty? Weź udział w spacerze

2021-06-21 14:53:12
Fasty moja miłość – spacer po PRL-owskim kombinacie to propozycja dla wszystkich tych, którzy chcieliby poznać bliżej historię największej kiedyś fabryki włókienniczej w naszym regionie.
Materiały prasowe
Ważna, a zapomniana historia miasta

Dzisiaj teren dawnej fabryki przy ul. Przędzalnianej zajmują magazyny, małe firmy i sklepy. Część budynków jest w ruinie. Odwiedzane są czasami przez młodzież uprawiającą urban eksploration, czyli badaczy miejskich pustostanów.

- W zasadzie zatarła się już pierwotna funkcja wielu z nich. Dzisiaj nazwy poszczególnych fabrycznych działów: składalnia, wykańczalnia, brakarnia, rachuba, niewiele mówią. Mało kto wie czym zajmowała się pruczka, przewijarka, cewiarka, klejarka czy smarowaczka. Dlatego wyjaśnienia i informacje fastowiaków będą nieocenione – zauważa Urszula Dąbrowska ze Stowarzyszenia Edukacji Kulturalnej Widok.

Fundacja DOM oraz Stowarzyszenie Edukacji Kulturalnej Widok zaprasza na historyczny spacer po Fastach.

- Będziemy podczas niego wspominać lata świetności i upadku BZPB Fasty, trzeciej co do wielkości fabryki włókienniczej w PRL. Naszymi przewodnikami po dawnym kombinacie będą jego byli pracownicy - zachęca Anna Skorko, prezes Fundacji DOM.

Fasty moja miłość

Spacer to część projektu pt.: Fasty moja miłość realizowanego od początku roku przez dwie organizacje: Dom i Widok, dzięki funduszom norweskim.

W jego efekcie powstaną wideo nagrania rozmów z fastowiakmi, zdigitalizowane zostaną dokumenty i pamiątki dotyczące fabryki, znajdujące się dziś w prywatnych rękach. Odbędą się też studyjne wyjazdy i integracyjne spotkania byłych pracowników kombinatu, a także warsztaty, których kanwą będzie tkanina. Będą mogli wziąć w nich udział wszyscy chętni.

Kulminacją projektu ma być wystawa o Fastach w Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku. Zaplanowana jest na wiosnę przyszłego roku.

- Na razie zbieramy materiały i jesteśmy coraz bardziej podekscytowani - mówi Anna Skorko koordynator projektu. - O ile przedwojenna włókiennicza historia Białegostoku była badana, o tyle ta późniejsza, jako komunistyczna i zbyt świeża, szybko poszła w zapomnienie. To jest przedziwne, że o gigantycznym kombinacie, który działał jeszcze w latach 90., a w szczytowym momencie dawał pracę nawet 7 tysiącom ludzi, tak niewiele dziś wiadomo.

Spacer po dawnej fabryce odbędzie się w czwartek (24.06), o godz. 11.00.

Zbiórka: przed bramą wjazdową do Fast (ul. Przędzalniana w Białymstoku).
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl