Jak wybrać perfumy? Luksus zamknięty w butelce
Kolekcjonujecie zapachy? Może nie tyle zapachy, ile buteleczki po perfumach? Czasem nie potrafimy ich wyrzucić. Każde szklane opakowanie może kojarzyć się z miejscem, osobą, wreszcie sobą w tamtym czasie, który przeminął.
Anna Kulikowska
Odrobina luksusu zamknięta w małych flakonikach. Na dnie albo w tej plastikowej rurce pozostały jeszcze krople cudownego eliksiru. Czasem otwieramy je z sentymentem i wwąchujemy się w ich resztki.
Filozofia zapachu
Niektóre osoby są przywiązane do jednego, określonego zapachu. Od lat kupują te same perfumy, są przyzwyczajone i jakby zespolone z danym zapachem. Inni natomiast nie są przywiązani do jednych perfum, lubią eksperymentować, sprawdzać, ryzykować. Czasem szukają wśród tych piżmowych, egzotycznych, kadzidlanych, czasem kwiatowych, lekkich, drzewnych lub ziołowych czy owocowych. Wiele osób lubi spryskać się rano, by czuć tę mgiełkę wokół siebie przez resztę dnia.
Zapach może wabić, może też odstręczać, a perfumy podobno mogą dodać pewności siebie, motywacji. Raczej pozostajemy sceptyczni co do magicznej mocy pachnącego płynu, tak, jak chcą nas przekonać marketingowcy, ale jednak nie bez kozery w galeriach handlowych, sklepach, piekarniach rozpylane są nęcące zapachy. Perfumy to cały świat, czytając o nich na stronach drogerii może zawrócić się w głowie nie od ich duszących nut, tylko od fantazji na ich temat. Perfumy to cała filozofia, począwszy od zapachu, a skończywszy na nazwie i butelce, w której są ukryte.
Zapach otwiera nuta wodna oraz aromat czarnej magicznej róży, które przeplatają się tworząc aurę wilgoci przez cały czas trwania zapachu na skórze. Dzięki temu kompozycja staje się namiętna i przywołuje zmysłowość klasycznej wersji zapachu. Mieszanka nut głowy z nutami serca podkreśla nowoczesną kobiecość oraz najwyższą jakość bogatego zapachu. Ostatnie akordy bazowe otulają skórę piżmem, które daje wrażenie gładkości, zmysłowego bogactwa. Zanurzając się w nim głęboko, zapach przywołuje uczucie ciepła i przyjemności.
Już się nie pachnie po prostu kwiatowo, świeżo, czy brzydko. Dobrać do siebie odpowiednią perfumę to nie lada wyzwanie, od którego może zakręcić się w głowie.
Lekkie czy ciężkie? Wybór mamy ogromny
Jak wybrać zatem oryginalny zapach dla siebie, bez obaw, że będzie się okadzać otoczenie czymś nieprzyjemnym? Jeśli kupujemy w drogeriach internetowych (są sklepy specjalizujące się wyłącznie w nietypowych zapachach, np. Galilu, Missala, Mood Scent Bar), to trzeba przeczytać bardzo dokładnie opis perfum. I puścić wodze wyobraźni, by uzmysłowić sobie, jak składniki danego zapachu będą układać się na naszym ciele.
Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie: lubię świeże, lekkie czy ciężkie zapachy? I tym przede wszystkim się kierujemy. Ambra, piżmo, bursztyn, kadzidło – to podstawowe aromaty zapachów orientalnych, a więc cięższych. Natomiast cytrusy i kwiaty zapewnią nam lekkość.
Nie bójmy się eksperymentować, nie ma zasady, że te orientalne zapachy przeznaczone są tylko na wieczór. Jeśli dobrze czujemy się w jakimś zapachu, to na pewno wzbudzimy pozytywne wrażenia u innych. Jeśli kupujemy jakieś perfumy po raz pierwszy przez internet, warto zamówić najpierw próbki.
Oczywiście, łatwiej jest wybrać zapach w drogerii stacjonarnej. Tutaj możemy polegać na poradach ekspedientów, jednak także można najpierw rozpylić zapach na ciele i przez kilka minut czy nawet godzin pochodzić z nim. I wyczuć, czy dany zapach pasuje do nas.
Co by nie pisać, perfumy szlachetne to dość droga inwestycja. Dlatego warto ten zakup sobie przemyśleć i dokładnie obwąchać.
Anna Kulikowska
24@bialystokonline.pl