Egzamin ósmoklasisty z matematyki rozpoczął się o godzinie 9.00. Uczniowie na rozwiązanie zadań mieli 100 minut.
Ósmoklasiści zmierzyli się zarówno z zadaniami zamkniętymi, w których musieli wybrać jedną poprawną odpowiedź, jak i z zadaniami otwartymi - tu musieli przedstawić własne obliczenia i tok rozumowania.
Arkusz egzaminacyjny dostępny jest:
pod tym linkiem.
Jak uczniowie oceniają egzamin z matematyki?
O to zapytaliśmy ósmoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 9 im. 42 Pułku Piechoty w Białymstoku.
- Nie był jakiś trudny, powiedziałabym wręcz, że w stosunku do próbnego egzaminu był nawet za łatwy. Jedak boję się, że były podchwytliwe pytania, bo był bardzo zróżnicowany poziom trudności - uważa Anna Ruzel z kl. 8 a. - Największy problem miałam z zadaniem z bryłami. Nie umiem, nie lubię i nie rozumiem brył i to zadanie po prostu pominęłam. Jeszcze było jedno zadanie, które sprawiło mi lekką trudność: trzeba było w nim obliczyć cenę jednej puszki. Polegało na tym, że osoba chciała kupić 10 puszek i zabrakło jej ileś pieniędzy, a jeżeli kupiłaby chyba 6 puszek to jeszcze, by jej zostało, więc trzeba było policzyć ile kosztuje ta jedna puszka. Właśnie w tym zadaniu zgubiłam się w obliczeniach - dodaje.
- Największą trudność miałem z zadaniem nr 7, gdzie 3 osoby dzieliły się czekoladą na różne ułamki. Natomiast najłatwiejsze zadanie było z dwoma kajakami, gdzie był rower wodny za wypożyczenie, którego należało zapłacić 10 zł za godzinę. Trzeba było te pieniądze dodać do dwóch godzin. Egzamin był ogólnie znacznie łatwiejszy niż próbny - stwierdza Oskar Szklanko z kl. 8 a.
- Myślałam, że będzie trudniej, ale było dość prosto. Ogólnie był dużo łatwiejszy niż próbny. Najdłużej myślałam nad zadaniem z czekoladą, które było najtrudniejsze. Najłatwiejsze zadanie było z karmą, gdzie trzeba było policzyć ile ona kosztuje - podkreśla Gabriela Gromko z kl. 8 a.
- Wydaje mi się, że dobrze mi poszedł egzamin, był dosyć łatwy. Najłatwiejsze dla mnie było zadanie z czekoladą i z karmą. Ogólnie spośród trzech egzaminów najbardziej obawiałam się matematyki, ponieważ język polski poszedł mi dobrze - mówi Rozalia Wieczorek z kl. 8 a.
Już jutro (27.05) uczniowie z ostatnich klas szkół podstawowych zmierzą się z egzaminem z języka nowożytnego.