Jak będą mieszkać zwierzęta w Białymstoku za dwa lata?
Przebudowę Akcentu zoo, konieczną ze względu na zły stan techniczny i nieodpowiednie warunki dla zwierząt, planuje się od lat. Opóźniały ją m.in. nieporozumienia z poprzednim projektantem. Proponowana obecnie koncepcja zmian, na razie nie wzbudza większych zastrzeżeń.
Królestwo podlaskich zwierząt
Jak twierdzą twórcy koncepcji, największą atrakcją naszego zoo będą krajowe drapieżniki: niedźwiedzie (do 26-letniej Joli dołączą 2 młode misie), wilki, rysie i żbiki oraz różne ptaki drapieżne. Postanowiono zrezygnować z hodowli zwierząt, które nie są przedstawicielami rodzimej fauny (lamy) i tych szczególnie kłopotliwych (jak lisy, jenoty i muflony).
Nowością będzie zagospodarowanie istniejącego stawu. Tam wyeksponuje się rodzime ptactwo wodne - 25-30 gatunków kaczek i łabędzie. Dodatkowo zostanie zarybiony gatunkami występującymi w naturalnych zbiornikach naszego regionu. Na części stawu planowana jest hodowla rzadkiego żółwia błotnego. Zwierzętom będzie towarzyszyła charakterystyczna dla Podlasia wodna roślinność.
W sumie zwierząt będzie mniej niż do tej pory, ale będą reprezentować więcej gatunków.
Eko-zoo
Projektanci zaplanowali przebudowę i budowę nowych wolier dla ptaków. Z materiałów naturalnych powstaną wiaty i ogrodzenie, a światło dzienne zredukuje się do minimum.
Ideą zoo jest, by do hodowli zwierząt podchodzić nowocześnie. Mają być przyzwyczajane od małego do kontaktu z człowiekiem - dzięki temu nie będą się stresować, będą czuły się bezpiecznie. Przewidziano specjalne miejsce dla nowonarodzonych zwierząt z matkami. Wzorem dla Akcentu jest Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie.
Powierzchnia zoo nie zwiększy się. Będzie w nim jednak dłuższa ścieżka dla zwiedzających, która umożliwi przejście przez teren ze stawem. Wokół niego biec będzie kładka oraz dostępny taras. W zoo staną specjalne tablice edukacyjne przedstawiające poszczególne gatunki zwierząt. W zamyśle jest organizacja tam plenerowych lekcji biologii.
Baby ZOO i marchewka za złotówkę
Specjalna strefa będzie wydzielona dla najmłodszych. Tam dzieci pod opieką rodzica czy pracownika pobawią się z łagodnymi zwierzętami - królikami czy kozami. Zwierzęta będzie można dokarmiać, ale tylko karmą i roślinami sprzedawanymi w automatach umieszczonych przy klatkach, wybiegach lub w specjalnej budce.
Zwierzaki jeszcze poczekają
Koncepcja przebudowy Akcentu ZOO została przedstawiona pod koniec ubiegłego roku. Teraz departament Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej białostockiego magistratu czeka na decyzję lokalizacyjną i decyzję środowiskową. Potem będzie musiał otrzymać pozwolenie na budowę nowych obiektów. Latem ma być znany wykonawca przebudowy i zaczną się pierwsze prace. W tym roku pochłoną z budżetu miasta 3 mln zł, w przyszłym, drugie tyle.
E.S.