Jagiellonia zmierzy się ze Śląskiem. Kibice czekają na debiut Sheridana
W najbliższą niedzielę (5.03) Jagiellonia Białystok podejmie na własnym stadionie Śląsk Wrocław. Stawką tego spotkania jest utrzymanie przez podlaski zespół pozycji wicelidera Lotto Ekstraklasy po 24. seriach gier.
Grzegorz Chuczun
Rywale coraz bliżej
W piątek (3.03) swój mecz z Zagłębiem Lubin wygrała Legia Warszawa, która dzięki 3 oczkom zrównała się punktami w ligowej tabeli z Jagiellonią i nawet białostocki zespół wyprzedziła. Żółto-Czerwoni potrzebują więc zwycięstwa, aby utrzymać przewagę nad goniącym ich peletonem. Udany występ przeciwko Śląskowi może także pozwolić zbliżyć się do lidera z Gdańska, gdyż Lechia w najbliższej kolejce zagra na wyjeździe z fantastycznie dysponowanym Lechem.
6 punktów w 2 meczach
Jagę czekają teraz 2 domowe mecze ze Śląskiem i Koroną, czyli rywalami z dolnych i środkowych rejonów tabeli. Podopieczni Michała Probierza - aby myśleć o czołowej lokacie na koniec sezonu - muszą w tych spotkaniach odnieść komplet zwycięstw. Żółto-Czerwoni w obecnych rozgrywkach lepiej punktują na wyjazdach, więc nadarza się teraz okazja, aby statystyki gry na własnym stadionie poprawić.
Drużyna z Wrocławia, mimo że jest w Polsce ekipą o uznanej marce, od dłuższego już czasu zawodzi. Nic w tym dziwnego. W ekipie najbliższych rywali białostockiego zespołu trudno wskazać choć kilku solidnych graczy, którzy na poziomie Lotto Ekstraklasy się wyróżniają. Celeban, może nowy nabytek - Kovacević - i to by było na tyle.
Na podopiecznych Jana Urbana mimo wszystko trzeba uważać. Śląsk zdobył wiosną 4 punkty, Jagiellonia - 3. Na dodatek klub z Wrocławia pokonał krakowską Wisłę, z którą Jaga bardzo dotkliwie przegrała.
Wszyscy czekają na debiut Sheridana
Już w niedzielę (5.03) prawdopodobnie swój pierwszy występ w żółto-czerwonych barwach zanotuje Cillian Sheridan - nowy piłkarz Jagiellonii, który do podlaskiej ekipy dołączył ostatniego dnia okienka transferowego. Z racji tego, że Irlandczyk jest w Białymstoku dopiero od kilku dni, trudno stwierdzić, czy wystąpi on już od pierwszych minut, czy na placu gry pojawi się jako zmiennik. Michał Probierz lubi zaskakiwać, więc wcale nie jest wykluczone, że 28-letni napastnik wyjdzie nawet w pierwszym składzie. Zwłaszcza, że Sheridan to piłkarz, który ma za sobą udane miesiące i jest w rytmie meczowym. Cillian w obecnym sezonie w barwach Omonii Nikozja zdobył w 27 starciach 9 goli i zanotował 7 asyst.
Kibice - nie tylko ci białostoccy - na debiut Irlandczyka ostrzą sobie zęby, gdyż zawodnik ten jest jednym z ciekawszych ruchów transferowych na polskim rynku w ostatnim czasie.
W końcu treningi w domu
Po 3-tygodniowym zgrupowaniu w Turcji zawodnicy Jagiellonii - z powodu panującej w stolicy Podlasia zimy - musieli udać się na treningi do Uniejowa. Następnie w ciągu kilkunastu dni rozegrali 2 wyjazdowe starcia i dopiero teraz - przed meczami ze Śląskiem i Koroną na stadionie miejskim - mają okazję dłużej i spokojniej odbyć zajęcia na swoim głównym obiekcie do szlifowania formy, czyli boisku w Pogorzałkach.
Czy możliwość normalnego treningu da efekty już podczas meczu ze Śląskiem? Odpowiedź na to pytanie poznamy w niedzielę (5.03). Początek spotkania z ekipą Jana Urbana o godz. 15.30. We Wrocławiu padł wynik 4:0 dla Jagi. Chyba nikt w Białymstoku nie ma nic przeciwko, aby ten rezultat powtórzyć.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl