Jagiellonia wróciła do treningów. Dwóch piłkarzy udało się na wypożyczenie
W poniedziałek (13.06) dobiegły końca urlopy Jagiellończyków. Na pierwszym treningu nie pojawili się jednak wszyscy piłkarze, zabrakło także trenera. Nowy szkoleniowiec białostockiego zespołu powinien zostać zaprezentowany w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
Jagiellonia Białystok
Przygotowania do sezonu 2022/2023 zostały oficjalnie rozpoczęte. Na poniedziałkowym treningu zjawili się m.in. Tomas Prikryl, Martin Pospisil, Bojan Nastić, Xavier Dziekoński czy też sprowadzeni nie tak dawno Nene oraz Mateusz Skrzypczak. Część piłkarzy udała się także na badania.
Na zajęciach obecny był również Rafał Grzyb, ale zabrakło pierwszego trenera. Współpraca z Piotrem Nowakiem dobiegła końca, a nazwisko nowego szkoleniowca nie zostało na razie ogłoszone. Wszystko wskazuje na to, że opiekunem Żółto-Czerwonych będzie Maciej Stolarczyk, lecz umowa z 50-latkiem nie jest jeszcze podpisana.
- Zaczynamy od badań. Ze względu na ich złożoność podzieliliśmy zespół na grupy, ponieważ zależy nam na otrzymaniu możliwie najlepszych wyników. Poza tym część zawodników ma jeszcze wolne ze względu na zakończone niedawno zgrupowania reprezentacji. Mam nadzieję, że ci, którzy wrócili, zdołali wyczyścić głowy po ubiegłym sezonie - mówi na łamach oficjalnej strony internetowej białostockiego klubu Rafał Grzyb.
W poniedziałek Jagiellonia poinformowała też, że dwóch graczy uda się na wypożyczenie. Najbliższy sezon w innej drużynie spędzą Maciej Surzyn oraz Krzysztof Toporkiewicz. Młodzi zawodnicy będą bronić barw I-ligowej Sandecji Nowy Sącz. Pierwszy z wymienionych piłkarzy w głównym zespole Dumy Podlasia jeszcze nie zadebiutował, natomiast Toporkiewicz miał już okazję występować w ekstraklasowej Jadze (8 spotkań w Ekstraklasie i 1 w Pucharze Polski).
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl