Jagiellonia przetestuje beniaminka
W piątek (11.09) o godz. 18.00 ruszy 3. kolejka PKO Ekstraklasy. Zmagania w tej serii gier zainauguruje pojedynek Jagiellonii Białystok z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Grzegorz Chuczun
Dziurawa defensywa Górali
Duma Podlasia po 2 kolejkach sezonu 2020/2021 zajmuje w ligowej tabeli wysokie 4. miejsce. Mimo że podopieczni Bogdana Zająca nie prezentowali w początkowej fazie rozgrywek wyjątkowej formy, to jednak dorobek punktowy - dzięki ograniu w Warszawie Legii - może cieszyć. Teraz nadarza się okazja, by podtrzymać dobrą serię, bo na Słoneczną przyjedzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Beniaminkowie zawsze są groźni, ale widać, że ten z woj. śląskiego nie wszedł do PKO Ekstraklasy najlepiej. Górale na otwarcie sezonu stracili 4 gole w Zabrzu (porażka 2:4 z Górnikiem), a następnie - już u siebie - drużyna prowadzona przez świetnie znanego w Białymstoku Krzysztofa Brede pozwoliła sobie strzelić 2 bramki Cracovii (remis 2:2).
Defensywa Podbeskidzia nie stanowi zatem monolitu, choć w starciu w ramach Pucharu Polski udało jej się zachować czyste konto (1:0 ze Stalą Rzeszów). Należy jednak zaznaczyć, że rywal nie był z najwyższej półki. Beniaminek toczył bój z II-ligowcem.
Czyszczenie szatni
Na jaki skład postawi Bogdan Zając przy okazji potyczki z Podbeskidziem? Na pewno nie zostanie powtórzona wyjściowa jedenastka ze zwycięskiego starcia z Legię, gdyż Juan Camara, który w Warszawie wybiegł od pierwszych minut, został w środku tygodnia wypożyczony do rumuńskiego Dinama Bukareszt. Ten sam los spotkał też Zorana Arsenicia, bo Chorwat do końca sezonu trafił do klubu HNK Rijeka, a także Wojciecha Błyszkę, który tymczasowo powędrował do Stali Mielec.
Kadra Jagiellonii została zatem wyraźnie uszczuplona. Teraz nasuwa się pytanie czy wspomniane ruchy transferowe zostały wykonane po to, by zawodnicy ci odbudowali się, czy też włodarze Dumy Podlasia wymienionych piłkarzy spisali już na straty i wypożyczenia mają na celu jedynie zaoszczędzenie nieco grosza przy wysyłaniu comiesięcznych przelewów z pensją.
Historia starć na korzyść Podlasian
Piątkowy bój między Jagiellonią a Podbeskidziem będzie 21. pojedynkiem obu drużyn w historii. Lepszym bilansem mogą się pochwalić białostoczanie. Żółto-Czerwoni zaliczyli bowiem 9 triumfów, a Górale jedynie 6. 5 meczów zakończyło się remisami.
Jeżeli chodzi o ostatnią potyczkę przy Słonecznej, to miała ona miejsce w maju 2016 r. Starcie pełne emocji przyniosło wtedy wynik 3:2 dla gospodarzy. Jak będzie tym razem? Chyba żaden sympatyk Dumy Podlasia nie ma nic przeciwko temu, by i tym razem Jagiellończycy stracili 2 gole, jeżeli piłka w siatce przeciwników znajdzie się przynajmniej 3-krotnie.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl