Sport

Wróć

Jagiellonia pozyskała byłego reprezentanta Polski

2025-09-11 12:49:54
Mimo zamknięcia okna transferowego Duma Podlasia ściągnęła do siebie kolejnego zawodnika. Kontrakt z Jagą podpisał Kamil Jóźwiak, który ostatnio pozostawał bez klubu.
Jagiellonia Białystok
Kamil Jóźwiak został Jagiellończykiem. 27-letni pomocnik ostatnio był zawodnikiem hiszpańskiej Granady, w której jednak nie wiodło mu się najlepiej (31 meczów, 2 asysty). Wcześniej wychowanek Lecha grał w Charlotte FC (55 meczów, 4 gole, 12 asyst), a przed przenosinami do USA nowy nabytek Jagi miał okazję występować w Derby County (61 meczów, 1 gol, 4 asysty).

Na ekstraklasowych boiskach Jóźwiak ostatni raz widziany był w 2020 r. W barwach Kolejorza 27-latek zaliczył 123 spotkania, w których zdobył 17 goli i zaliczył tyle samo asyst. W jego CV widnieje też epizod w GKS-ie Katowice (12 meczów, 2 gole).

- Co prawda jestem tu krótko, ale zostałem bardzo ciepło przyjęty przez wszystkich w klubie. Dłuższy czas spędziłem za granicą, także język polski na co dzień w klubie to coś nowego, ale oczywiście mam jak najbardziej pozytywne wrażenia i wszystko jest super. Na pewno jestem dojrzalszy niż przed wyjazdem. Zebrałem też wiele doświadczeń, żyłem w kilku krajach. Uważam również, że jestem lepszym piłkarzem, niż byłem i mam nadzieję, że niedługo będę mógł to udowodnić. Zawsze grałem w swoim życiu o zwycięstwo, więc tak samo będzie w Jagiellonii. Myślę, że ten klub bardzo się rozwinął i to widać z każdym sezonem, dlatego myślę, że będziemy grali o najwyższe cele. Chcę pomóc zespołowi walczyć o mistrzostwo, o Puchar Polski i tutaj przychodzę z takimi celami - powiedział po transferze do Jagiellonii 27-latek.

Jóźwiak, który ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski (3 gole), będzie grać w Jadze z numerem 72. Jego kontrakt obowiązuje do końca sezonu 2026/2027, ale w umowie zawarta jest opcja przedłużenia współpracy o kolejnych 12 miesięcy.

Niestety, ze względu na to, że termin zgłaszania kadry do Ligi Konferencji już minął, Kamil Jóźwiak, podobnie jak Andy Pelmard, będzie mógł grać tylko w PKO BP Ekstraklasie oraz Pucharze Polski.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl