Jagiellonia poza europejskimi pucharami
W ostatniej kolejce sezonu 2018/2019 Jagiellonia Białystok przegrała na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0:2. Taki wynik sprawił, że 4. miejsce w lidze, premiowane grą w europejskich pucharach, zajęła Cracovia.
Grzegorz Chuczun
Wyjazdowy bój w Gdańsku miał być dla Jagiellonii wielkim rewanżem za przegrany na początku maja finał Pucharu Polski. Żółto-Czerwoni starali się, walczyli, ale nic z tego nie wynikło. Lechia znów była po prostu lepsza.
Pierwsza połowa niedzielnego (19.05) spotkania nie porwała. Obie ekipy oddały wprawdzie po kilka strzałów, ale tak naprawdę o jakimś wielkim zagrożeniu pod jedną czy drugą bramką trudno było mówić. Tak starcie wyglądało aż do 44. minuty, kiedy to dośrodkowanie z rzutu wolnego - celną główką - sfinalizował Fila.
Bramka do szatni podziałała na Jagiellończyków mobilizująco, bo ci zaraz po zmianie stron mogli od razu wyrównać. Niestety uderzenie Novikovasa z kilku metrów nie znalazło drogi do siatki, bo dobrym wyblokiem wślizgiem popisał się jeden z Lechistów.
Co nie udało się Litwinowi, powinno udać się Hiszpanowi. Jagiellonia niedługo później otrzymała bowiem rzut karny za rękę we własnej szesnastce Augustyna, ale Jesus Imaz jedenastkę wykonał w sposób karygodny. Snajper Dumy Podlasia oddał strzał bez rozbiegu, który bez problemu obronił Kuciak.
W 72. minucie emocje zostały zabite już całkowicie. Wtedy to gola na 2:0 zdobył Kubicki, po którym Żółto-Czerwoni nie potrafili się podnieść. Na domiar złego kontuzję złapał Ivan Runje, dlatego Jagiellonia sezon 2018/2019 kończyła z duetem stoperów Ozga-Romanczuk (pierwszy z wymienionych zastąpił z Lechią wykartkowanego Arsenicia).
Piłkarze z Białegostoku mogą pluć sobie w brodę, bo Cracovia poległa z Pogonią Szczecin 0:3, a to oznacza, że do europejskich pucharów Jadze wystarczał w Gdańsku remis. Punktu jednak nie udało się zdobyć i wicemistrzowie Polski z sezonu 2017/2018 rozgrywki 2018/2019 zakończyli na lokacie numer 5.
Nowym mistrzem kraju został Piast Gliwice, który w niedzielę pokonał przed własną publicznością Lecha Poznań 1:0.
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:0 (1:0)
Bramki: Karol Fila 44, Jarosław Kubicki 71
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović - Konrad Michalak (85' Mateusz Żukowski), Daniel Łukasik (90+1' Filip Dymerski), Tomasz Makowski, Jarosław Kubicki, Michał Mak (88' Egy Maulana Vikri) - Flavio Paixao
Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Andrej Kadlec (70' Martin Kostal), Ivan Runje (80' Martin Adamec), Michał Ozga, Bodvar Bodvarsson - Jakub Wójcicki, Marko Poletanović (77' Patryk Klimala), Taras Romanczuk, Martin Pospisil, Arvydas Novikovas - Jesus Imaz
Zapis relacji live:
II połowa:
90+6. - Koniec. Piast mistrzem, Legia wicemistrzem, Lechia z brązem, a na 4. miejscu Cracovia. Jaga bez europejskich pucharów...
90+5. - Świetna wrzutka Adamca wprost na głowę Kostala. No ale były Wiślak spudłował...
90+4. - Doskonała szansa Jagi na 2:1 została zmarnowana. Po chwili lekki strzał wprost w Sandomierskiego oddał Paixao.
90+3. - Strzela Egy, broni Grzesiek.
90+3. - Spalony Bodvarssona.
90+2. - Za Łukasika wszedł Dymerski.
90+1. - Lechia miała szansę na świetną kontrę, ale źle futbolówkę na drugą stronę przerzucił Paixao, w efekcie czego grę od bramki rozpocznie Sandomierski.
90. - Ostatni mecz sezonu 2018/2019 potrwa jeszcze 6 minut.
90. - Tragiczne dośrodkowanie Novikovasa ze stojącej piłki...
88. - Schodzi Mak, wchodzi Egy.
87. - Strzał Żukowskiego z półwoleja do boku sparował Sandomierski.
85. - Schodzi Michalak, wchodzi Żukowski.
84. - Spalony Mladenovicia.
83. - Obok bramki - zza szesnastki - uderzył Kubicki.
82. - Paixao trafia na 3:0, ale sędziowie pokazują spalonego.
80. - Na boisku melduje się Adamec. Sezon kończymy z parą stoperów Ozga-Romanczuk...
80. - Na dodatek uraz złapał Ivan Runje, a obrońców na ławce brak...
79. - Jagiellończycy chyba już nie wierzą...
77. - Poletanovicia zmienił Klimala.
76. - Michalak trafia w boczną siatkę.
75. - Pogoń wygrywa już z Cracovią 3:0.
73. - GOL. Tak jest, bramka została uznana. Chyba jest po europejskich pucharach...
72. - Piłka ląduje w siatce Jagiellonii. Sędzia Gil odgwizdał pozycję spaloną, ale tego chyba nie było i bramka raczej zostanie uznana.
70. - Za Kadleca wchodzi Kostal.
70. - Z rzutu wolnego - fatalnie - piłkę kopnął Novikovas.
69. - Na 25. metrze faulowany był Jesus Imaz.
68. - Strzał głową oddał Nalepa. Na szczęście obok bramki.
67. - Gospodarze mają korner.
67. - W Krakowie bardzo dobry wynik, bo Pasy przegrywają już 0:2. Tylko, co z tego, skoro Jagiellonia także ma na razie rezultat w plecy.
66. - Gra została wznowiona.
63. - Ależ groźne zderzenie Kuciaka, Imaza i Augustyna. Cała trójka leży na murawie.
61. - Romanczuk! Po ziemi! Minimalnie obok bramki! Aj!
59 - Imaz znów nie zdobywa gola z jedenastki... Strzał bez nabiegu Jesusa broni Kuciak...
58. - Karny dla Jagiellonii! I kartka dla Augustyna.
57. - Sędzia Gil idzie do okienka, bo istnieje prawdopodobieństwo, że Augustyn zagrał piłkę ręką we własnej szesnastce.
55. - Aj! Strzał Novikovasa z 10. metra z trudem wybronił Kuciak. Po chwili swoją szansę miał także Romanczuk. Niestety jest tylko rzut rożny.
54. - No i kolejny strzał. Tym razem swoich sił spróbował Michalak. Efekt? Podobny jak w przypadku uderzeń Agustyna i Poletanovicia.
52. - Strzał z dystansu Augustyna wylądował niemal na aucie.
51. - Z dystansu - baaaardzo niecelnie - uderzył Poletanović.
47. - Ajajajaj! To mogła być bramka wyrównująca! Niestety uderzenie z bliska Novikovasa wślizgiem przeciął jeden z przeciwników.
46. - Jaga od razu rozegrała szybką, składną akcję, ale decydujące podanie Kadleca okazało się słabe i trafiło wprost w rywala.
46. - Druga połowa rozpoczęta. Zmiany? Brak.
I połowa:
45+1. - Przerwa. Na razie europejskie puchary ma Cracovia. Wracamy za kwadrans.
45. - Doliczona 1 minuta.
44. - GOL. Dośrodkowanie ze stojącej piłki na długi słupek i Fila - głową - pakuje futbolówkę do bramki. Rzut wolny w tej sytuacji był wątpliwy, ale cóż...
42. - Piłkę w szesnastkę białostoczan wstrzelił Mladenović. Dobrze zagranie to przeciął Runje.
41. - Najpierw uderzenie zza pola karnego Pospisila zostało zablokowane, a po chwili z próbą strzelecką Novikovasa poradził sobie Kuciak.
38. - Dwa dośrodkowania Bodvarssona nie przyniosły zmiany rezultatu lub choćby strzału kolegi. Wciąż 0:0.
36. - Piłkę ponad bramką Jagiellonii przeniósł Augustyn.
35. - Żółtą kartką ukarany został Bodvarsson.
33. - Dobre wiadomości z Krakowa. Cracovia przegrywa u siebie z Pogonią 0:1. To oznacza, że w tej chwili na 4. miejscu premiowanym grą w kwalifikacjach do Ligi Europy jest Jagiellonia!
32. - Na pozycji spalonej złapany został Paixao.
29. - Mladenović zagrał futbolówkę na krótki słupek, tam na piłkę nabiegł Paixao, który zdołał oddać strzał i trzeba powiedzieć, że było groźnie.
28. - Jagiellonia miała rzut wolny z ponad 25 metrów. Do piłki podszedł Novikovas, który uderzył nieźle, choć jednak minimalnie niecelnie.
25. - Przeciągnięte dośrodkowanie Paixao. Grę od bramki rozpocznie Sandomierski.
24. - Mak przedarł się w szesnastkę Jagi, zagrał następnie piłkę wzdłuż pola karnego i dobra interwencja Ivana Runje ratuje Żółto-Czerwonych przed stratą gola.
17. - Płaskie uderzenie Mladenovicia z rzutu wolnego bez problemu chwyta Sandomierski.
16. - Żółtko złapał Michał Ozga.
15. - No i zakotłowało się w szesnastce Jagiellonii. Na szczęście lekki strzał Nalepy głową bez problemu wybronił Sandomierski.
15. - Na uderzenie z dystansu zdecydował się Mladenović. Efekt? Rzut rożny, bo był rykoszet.
8. - Uderzenie Paixao z narożnika pola karnego broni Sandomierski. Lechia miała jeszcze rzut rożny, ale nie przyniósł on gospodarzom żadnych korzyści.
7. - Poletanović uderzył z rzutu wolnego zbyt wysoko.
5. - Na 20. metrze faulowany był Imaz. Jest szansa oddać bezpośrednie uderzenie ze stojącej piłki. Żółtym kartonikiem został ukarany Nalepa.
4. - Strzał z dystansu Poletanovicia. Ta próba nie mogła jednak zaskoczyć Kuciaka.
2. - Pierwsza wrzutka gospodarzy w pole karne Jagi została bez większych problemów wybita.
1. - Mecz od środka boiska rozpoczęli Jagiellończycy.
Przed meczem:
17.38 - Jagiellonii w starciach z Lechią nie wiedzie się ostatnio najlepiej (8 porażek w 10 meczach). Rywale są jednak w wyraźnym dołku. W 7 najświeższych ligowych spotkaniach zanotowali aż 4 porażki, dlatego jak nie teraz pokonać gdańszczan, to kiedy?
17.26 - Co musi się dzisiaj wydarzyć, by Jaga wywalczyła awans do europejskich pucharów? Sprawa jest prosta. Żółto-Czerwoni potrzebują zanotować lepszy wynik niż Cracovia. Jeżeli Pasy przegrają, białostoczanie powinni wygrać lub zremisować, jeżeli krakowska ekipa podzieli się punktami z Pogonią, podopieczni Ireneusza Mamrota muszą wygrać. W przypadku triumfu Cracovii Podlasian nie urządza żaden rezultat na stadionie w Gdańsku. Sprawa jest wtedy przegrana.
17.15 - Starcie Lechii z Jagiellonią poprowadził Paweł Gil. Sędzia z Lublina gwizdał do tej pory 29 spotkań z udziałem białostoczan. Żółto-Czerwoni w 11 zanotowali zwycięstwa, w 5 remisy, a 13 razy schodzili z boiska w roli pokonanych.
17.06 - Ponieważ Zoran Arsenić pauzuje z powodu nadmiaru żółtych kartek, a czas Nemanji Mitrovicia w Jagiellonii jest już chyba policzony, szansę gry od pierwszej minuty obok Ivana Runje dostanie dzisiaj młody Michał Ozga, dla którego będzie to debiut w pierwszym zespole Dumy Podlasia. Oby tylko białostockim stoperom nie przydarzyła się żadna kontuzja, bo na ławce rezerwowych środkowych defensorów brak.
Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Andrej Kadlec, Ivan Runje, Michał Ozga, Bodvar Bodvarsson - Marko Poletanović, Taras Romanczuk - Jakub Wójcicki, Martin Pospisil, Arvydas Novikovas - Jesus Imaz
Rezerwowi: Marian Kelemen, Martin Adamec, Maciej Twarowski, Szymon Łapiński, Martin Kostal, Patryk Klimala
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović - Tomasz Makowski, Daniel Łukasik, Jarosław Kubicki - Konrad Michalak, Flavio Paixao, Michał Mak
Rezerwowi: Zlatan Alomerović, Patryk Lipski, Egy Maulana Vikri, Daniel Mikołajewski, Mateusz Żukowski, Filip Dymerski, Mateusz Sopoćko
17.00 - Pora na ostatnią w sezonie 2018/2019 tekstową relację live z meczu Jagiellonii Białystok. Dziś Żółto-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Lechią Gdańsk, która nieco ponad dwa tygodnie temu okazała się lepsza od Jagi w finale Pucharu Polski. Bardzo szybko nadarza się więc szansa do rewanżu. Komplet punktów pożądany jest tym bardziej, że Duma Podlasia wciąż walczy o 4. miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. Korespondencyjny bój białostoczanie będą toczyć z Cracovią, która u siebie podejmie Pogoń Szczecin.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl