Aktualności

Osoby, u których podejrzewa się zakażenie koronawirusem, najczęściej do punktów medycznych są transportowane karetkami. Te po przewiezienia chorego pacjenta muszą zostać następnie odkażone. Dobrze i szybko z takim zadaniem radzi sobie ozonator, który jednocześnie nie ma negatywnego wpływu na całą elektronikę znajdującą się w pojeździe.

Ponieważ służba zdrowia nie cierpi na nadmiar ozonatorów, jedną sztukę tego typu sprzętu w ręce ratowników medycznych podarowała Jagiellonia Białystok. Klub ze stolicy Podlasia został tym samym kolejnym przedstawicielem sportu, który postanowił stawić czoła panującej pandemii, oferując swoją pomoc.

- Zebraliśmy pieniądze, aby zakupić niezbędne produkty. W zbiórce uczestniczyli pracownicy oraz zawodnicy pierwszej drużyny. O ile zgromadzenie środków finansowych nie było większym problemem, tak już zorganizowanie produktów wymagało od nas pewnych starań. Na szczęście udało się nam nabyć zarówno ozonator, a także rzeczy niezbędne do dezynfekcji. Jednocześnie zachęcamy wszystkich białostoczan do wspierania stacji pogotowia ratunkowego, ponieważ potrzeby są bardzo duże - mówi na łamach oficjalnej strony internetowej klubu Kamil Świrydowicz, rzecznik prasowy białostockiej drużyny.

W paczkach przekazanych Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, oprócz ozonatora, znalazły się też rękawiczki jednorazowego użytku, płyny do dezynfekcji rąk, płyny do dezynfekcji powierzchni płaskich, chusteczki i ręczniki papierowe.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl