Jagiellonia pokonała Rio Ave. Mecz poprzedziła wielka ulewa
Jagiellonia Białystok do Vila do Conde pojedzie z całkiem przyjemną zaliczką. Duma Podlasia pokonała bowiem przy Słonecznej Rio Ave 1:0, a decydujący gol padł już w 9. minucie. Jego autorem był Mateusz Machaj.
Grzegorz Chuczun
W meczu II rundy eliminacji Ligi Europy z Rio Ave to Jagiellonia miała wyglądać na zespół lepiej zgrany, gdyż w ekipie gości doszło latem do wielkiej wyprzedaży, po której klub opuściło 7 podstawowych piłkarzy. Mimo to Portugalczycy nie przypominali drużyny, która dopiero się poznaje i to oni przez większość czasu dominowali.
Kilkanaście minut przed początkiem starcia stadion przy ul. Słonecznej nawiedziło wielkie oberwanie chmury. Intensywnie padający deszcz kompletnie rozsypał przedmeczowe założenia, gdyż w początkowej fazie rywalizacji karty na boisku rozdawało szczęście. A to sprzyjało dzisiaj Jagiellonii, która to w 9. minucie - dzięki kiksowi Jonathana Buatu - wyszła na prowadzenie. Nieudana próba wybicia futbolówki przez defensora gości poskutkowała tym, że oko w oko z Makaridze stanął Machaj. Nowy nabytek Dumy Podlasia takiej sytuacji nie zmarnował, dzięki czemu Żółto-Czerwoni szybko mogli się cieszyć z pierwszego gola w tej edycji Ligi Europy.
Na świętowanie radości nie było zbyt dużo czasu, gdyż Portugalczycy od razu zabrali się do odrabiania strat. Ich napór w niektórych momentach był przytłaczający, jednak wicemistrzowie Polski nie popełniali zbyt wielu błędów. Gdy te już się zdarzały, to świetnie w bramce spisywał się Kelemen. W 20. minucie Słowak kapitalnie wybronił uderzenie Bruno Moreiry, zaś nieco ponad kwadrans później na pomoc golkiperowi Jagi przyszedł słupek. Jaga próbowała się odgryzać kontratakami, lecz te nie stały na najwyższym poziomie.
Po zmianie stron futbolówka wciąż potrafiła spłatać figla. Średnio robiła to raz na 20 sekund, jednak ani razu nie stało się to w momencie, gdy kluczowe interwencje wykonywali obrońcy z Białegostoku. Rio Ave wciąż napierało. Goście wykonali kilka rzutów rożnych, posłali kilkanaście wrzutek w pole karne, oddali tuzin strzałów, ale na nic się to zdało. Jagiellończycy w defensywie byli bezbłędni i mimo tego, że nie zagrali wielkiego meczu, to wywalczyli bardzo cenne zwycięstwo, zachowując przy tym czyste konto.
Rewanż w portugalskim Vila do Conde odbędzie się w czwartek (2.08) o godz. 21.00 czasu polskiego.
Jagiellonia Białystok - Rio Ave 1:0 (1:0)
Bramka: Mateusz Machaj 9
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Guilherme Sitya, Nemanja Mitrović, Ivan Runje, Łukasz Burliga, Bartosz Kwiecień (75' Rafał Grzyb), Taras Romanczuk, Arvydas Novikovas (84' Patryk Klimala), Mateusz Machaj (71' Martin Pospisil), Przemysław Frankowski, Cillian Sheridan
Rio Ave: Giorgi Makaridze - Toni Borevković, Nelson Monte, Jonathan Buatu-Mananga, Gabrielzinho, Leandrinho, Tarantini (77' Joao Schmidt), Matheus Reis, Gelson, Diego Lopes (18' Bruno Moreira), Galeno (81' Damien Furtado)
Zapis relacji live:
II połowa:
90+3. - Koniec! Jagiellonia zagrała bardzo przeciętne spotkanie, ale mimo to udało jej się odnieść zwycięstwo! Do Portugalii wicemistrzowie Polski udadzą się zatem z całkiem niezłą zaliczką!
90+1. - Aj, dośrodkowanie zmierzające do Klimali przecina Makaridze.
90. - Mecz potrwa jeszcze 3 minuty.
89. - Płaską wrzutkę Frankowskiego pewnie chwyta Makaridze.
87. - Nieudana centra Borevkovicia i od bramki rozpocznie Kelemen.
85. - Po pierwszym kornerze zakotłowało się w polu karnym gospodarzy, ale mocne wyekspediowanie piłki poza boisko wyjaśniło sytuację. Przy drugim rogu dobrze piąstkował Kelemen.
84. - Rio Ave się nie poddaje. Portugalczycy mają kolejny w tym spotkaniu rzut rożny.
84. - I kolejna zmiana. Arvydasa Novikovasa zastępuje młodziutki Patryk Klimala.
81. - Za Galeno pojawił się Furtado.
80. - Jaga poradziła sobie z dośrodkowaniem, a zaraz później Pospisila wyciął Gabrielzinho, za co otrzymał on oczywiście żółty kartonik.
79. - Mitrović wybija piłka na rzut rożny. Goście cały czas w natarciu.
78. - Bardzo dobra podcinka Schmidta do Bruno Moreiry. Na szczęście temu zabrakło wzrostu, by sięgnąć głową to podanie.
77. - Schodzi Tarantini, wchodzi Schmidt.
77. - Kartka dla Romanczuka za faul taktyczny w środku pola.
76. - Dzisiejszy mecz ogląda z trybun 13 725 widzów.
75. - Kolejna zmiana w obozie gospodarzy. Za Kwietnia pojawia się Grzyb.
73. - Ależ szczęście Jagiellonii! Najpierw kapitalnym wślizgiem uderzenie gracza Rio Ave zablokował Runje, a kilka sekund później jeszcze lepszą paradą popisał się Kelemen.
72. - Kolejna w tym meczu dobra interwencja Mitrovicia.
72. - Machaja zmienia Pospisil.
71. - Obok lewego słupka bramki strzeżonej przez Makaridze uderzył Novikovas.
69. - Niecelny strzał z dystansu w wykonaniu Tarantiniego.
68. - Nieudana próba przelobowania Kelemena.
67. - Płaska centra Frankowskiego na 4. metr, ale tam nie było żadnego z Jagiellończyków, który przeciąłby to mocne wstrzelenie futbolówki.
64. - A Górnik Zabrze i Lech Poznań swoje starcia w II rundzie el. Ligi Europy przegrywają...
63. - Ależ szansa Jagiellonii! Lewą stroną boiska ruszył Novikovas, który ograł jednego z rywali, wbiegł w pole karne i dograł piłkę na środek szesnastki do wbiegającego Kwietnia. Ten nie zdołał jednak skierować futbolówki do siatki, choć trzeba przyznać, że łatwej pozycji to on nie miał.
59. - Dośrodkowanie Galeno wybija głową Mitrović. Po chwili piłkę do siatki mógł wpakować jeszcze Gabrielzinho, jednak nie sięgnął on zagranej w poprzek pola karnego futbolówki, a przy okazji był na pozycji spalonej.
59. - A boisko wciąż pełne wody. Piłka potrafi spłatać figla, co zdarza się średnio raz na 20 sekund.
56. - Fatalna wrzutka Machaja ze stojącej piłki ustawionej na 35. metrze. Takie zagranie na poziomie Ligi Europy?
54. - Dobra i bardzo ważna interwencja Mitrovicia na 15. metrze. Nemanja jest dzisiaj w świetnej dyspozycji.
52. - Bomba z dystansu posłana przez Romanczuka wpadła wprost w ręce Makaridze.
52. - Była szansa na groźną kontrę. Wszystko popsuło jednak niedokładne zagranie Machaja na prawą stronę boiska.
50. - Aj, dobrze Kwietnia wypuścił Novikovas, lecz były piłkarz Chrobrego Głogów nie zdołał zagrać futbolówki na środek pola karnego. Został zablokowany.
50. - Na spalonym jeden z zawodników gości.
48. - Korner nie przyniósł zmiany rezultatu.
47. - Dobrze z Galeno powalczył Mitrović, dzięki czemu rywal nie zdołał oddać skutecznego dośrodkowania. Rio Ave ma jednak jeszcze rzut rożny.
46. - Gra została wznowiona.
I połowa:
45+1. - Przerwa. Jaga na razie prowadzi, ale jeżeli gospodarze nie przesuną swojej gry dalej od własnego pola karnego, to piłkarze Rio Ave prędzej czy później zapakują piłkę do siatki Dumy Podlasia.
45. - Sędzia do pierwszej połowy doliczył minutę.
44. - Na strzał z obrębu pola karnego zdecydował się Gelson Dala. Futbolówka po jego próbie trafiła na aut.
43. - Ależ niewiele zabrakło, by piłka po uderzeniu Galeno trafiła w okienko bramki strzeżonej przez Kelemena...
42. - Faul Kwietnia w okolicach 25. metra. Pomocnik Jagiellonii musi uważać, bo na swoim koncie ma już żółty kartonik.
40. - Rio Ave napiera. Żółto-Czerwoni czasami bronią się naprawdę bardzo rozpaczliwie.
39. - Piłka po piąstkowaniu bramkarza Jagi trafiła do ustawionego na 20. metrze Gabrielzinho, lecz strzał z dystansu rywala trafił w gąszcz Jagiellończyków.
38. - Rio Ave trafia w słupek...
38. - Aj, Jagiellończycy ładnie wymienili kilka podań, ale wszystko skończyło się niedokładną wrzutką Guilherme.
36. - Spalony po stronie gości. Całe szczęście, bo Runje wybił futbolówkę wprost pod nogi ustawionego na 10. metrze przeciwnika.
34. - Novikovas miał okazję zacentrować do dobrze wychodzącego na pozycję Sheridana, lecz Litwin akcję zwolnił, co nie było dobrą decyzją. Wycofanie do Machaja skończyło się bowiem wyblokowaną wrzutką.
32. - Ufff... Dobre dośrodkowanie Galeno spadło na głowę ustawionego na 10. metrze Gelsona Dala. Piłkarz Rio Ave strzelił jednak w środek bramki, dzięki czemu Kelemen nie miał problemów z udaną interwencją.
30. - Żółtą kartką ukarany został Kwiecień.
30. - Próba prostopadłego podania do Sheridana w wykonaniu Kwietnia nie doszła do celu. A szkoda, bo napastnik Jagiellonii miałby szansę stanąć oko w oko z Makaridze.
28. - Szybka kontra Jagi, lecz tym, który musiał ścigać się z rywalem był Sheridan, przez co akcja straciła na tempie. Ostatecznie dośrodkowanie Irlandczyka zostało wyblokowane i futbolówkę znów mają gracze z Portugalii.
24. - Była szansa. Do niezłej centry posłanej przez Novikovasa nie doszedł jednak żaden z kolegów. Chwilę później z kontrą wyszli gracze Rio Ave, lecz fantastyczna interwencja Mitrovicia powstrzymała zapędy gości.
22. - Grę prowadzą przeciwnicy. Jaga skupiona na kontratakach.
20. - Strata Romanczuka na 30. metrze poskutkowała tym, że Bruno Moreira znalazł się w dobrej pozycji do oddania strzału. W bramce pewnie zachował się jednak Kelemen.
18. - Diego Lopes nie jest w stanie kontynuować gry. W jego miejsce pojawia się Bruno Moreira.
17. - Kiks Guilherme we własnym polu karnym, ale na szczęście bez konsekwencji. Po chwili dobrym piąstkowaniem popisał się Kelemen.
15. - Mamy przerwę. Na boisku leży dwóch zawodników. Jednym z nich jest Romanczuk.
13. - Następna centra Rio Ave ze stojącej piłki, ale znów najwyżej skakali gospodarze.
12. - Dobra główka Sheridana we własnym polu karnym i niebezpieczeństwo zażegnane.
11. - Faulowany był Gabrielzinho, dzięki czemu Portugalczycy mają rzut wolny z okolic 25. metra.
9. - GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Sam na sam z bramkarzem rywali wyszedł Mateusz Machaj i mamy 1:0!
8. - Runje domaga się kolejnego rzutu rożnego, ale sędzia jest innego zdania. Od bramki rozpocznie Makaridze.
7. - Płaska wrzutka Guilherme nie zaskoczyła Portugalczyków. Będzie jednak kolejny róg.
7. - Dobra wrzutka Novikovasa, uderzenie głową Sheridana i rywale wybijają piłkę na korner.
5. - Kolejny strzał po stronie Rio Ave. Znów interweniować musiał Kelemen, który wybił futbolówkę na rzut rożny.
3. - Na razie na boisku rządzi przypadek. Decydować będzie szczęście, bo o pokazanie piłkarskich umiejętności w takich warunkach jest bardzo trudno.
1. - Uff... Od razu groźna akcja gości. Na szczęście dobrze broni Kelemen. Boisko jest kompletnie zalane. Mamy piłkę wodną.
1. - Gramy! Przy piłce Rio Ave.
Przed meczem:
19.17 - Piłkarze już na murawie. Za chwilę zaczynamy!
19.09 - Ulewa nad stadionem. A do meczu już tylko kilkanaście minut.
19.02 - Przypomnijmy bilans polskich ekip z portugalskimi. Do tej pory ekipy znad Wisły w 26 grach bezpośrednich odniosły tylko 4 triumfy. Padło też 9 remisów, a aż 13 razy górą byli rodacy Cristiano Ronaldo.
18.55 - Aktualnie najwyżej wyceniani piłkarze w kadrze Rio Ave to środkowy obrońca Nelson Monte i napastnik Galeno (według transfermarkt.de obaj warci są po 2 mln euro). W Jagiellonii natomiast najdroższym zawodnikiem jest Przemysław Frankowski (1,5 mln euro), który to już od wielu ładnych tygodni nie może dojść do pełni swych możliwości, co też nie pomaga mu wywalczyć transferu do zagranicznego klubu.
18.45 - Trwa rozgrzewka obu ekip. Wysoka temperatura i jeszcze wyższa wilgotność to nie są czynniki sprzyjające dobremu widowisku, a taką właśnie pogodę mamy dzisiaj w stolicy Podlasia.
18.35 - W dotychczasowych występach w Lidze Europy Jagiellonia potrafiła tylko i wyłącznie eliminować rywali z piłkarskiego zaścianka (Kruoja Pakruojis i Dinamo Batumi). Z tymi silniejszymi Żółto-Czerwoni odpadali (Aris Saloniki, Omonia Nikozja, FK Gabala), a ponadto Dumie Podlasia przydarzyła się jedna kompletna katastrofa, gdy lepszy okazał się zespół z Kazachstanu (Irtysz Pawłodar). Pora więc się przełamać i również tym mocniejszym ekipom sprawić problem, a przede wszystkim należy grać tak, by ich przygoda z pucharami zakończyła się na Białymstoku.
Mimo rywala z Portugalii, dziś nadarza się ku temu okazja, bo Rio Ave, które w minionym sezonie zajęło w swojej lidze miejsce numer 5, zostało kompletnie rozsprzedane. To już zupełnie inna drużyna niż jeszcze kilka miesięcy temu, a na dodatek na korzyść Jagiellonii gra fakt, że rozgrywki w Portugalii ruszają dopiero za miesiąc. Rywale są zatem jeszcze w środku wakacji, zaś Żółto-Czerwoni - przynajmniej w teorii - powinni być u progi naprawdę solidnej formy.
18.24 - A oto obiecane składy. W Jadze, w porównaniu do meczu z Lechią, trzy zmiany. W miejsce Jakuba Wójcickiego wskoczył Łukasz Burliga, za Martina Pospisila zagra Mateusz Machaj, natomiast Bartosz Kwiecień zastąpił Piotra Wlazłę, którego to nie ma nawet na ławce rezerwowych, podobnie jak Bezjaka.
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya - Przemysław Frankowski, Mateusz Machaj, Taras Romanczuk, Bartosz Kwiecień, Arvydas Novikovas - Cillian Sheridan
Rezerwowi: Grzegorz Sandomierski, Lukas Klemenz, Jakub Wójcicki, Rafał Grzyb, Martin Pospisil, Karol Świderski, Patryk Klimala
Rio Ave: Giorgi Makaridze - Matheus Reis, Nelson Monte, Jonathan Buatu-Mananga, Toni Borevković, Tarantini, Diego Lopes, Leandrinho, Gabrielzinho, Gelson Dala, Wenderson Galeno.
Rezerwowi: Leo Cesar, Miguel Rodrigues, Bruno Moreira, Joao Schmidt, Nikola Jambor, Afonso Figueiredo, Damien Furtado
18.20 - Już tylko 60 minut dzieli nas od inauguracyjnego meczu Jagiellonii w nowej odsłonie Ligi Europy podpisanej liczbami 2018/2019. Na razie jest to wprawdzie przedsionek prawdziwej rywalizacji, aczkolwiek przebrnięcie go i tak nie będzie wcale łatwe. Polskie drużyny przez lata sumiennie pracowały na to, by zaczynać zmagania w europucharach już od pierwszych rund, czego plony właśnie zbieramy. Górnik i Lech musiały wybiec na boiska już dwa tygodnie temu, natomiast Jaga do boju przystępuje dziś. A ponieważ w losowaniu nie była rozstawiona, trafiła na przeciwnika z Portugalii. Los był jednak łaskawy, bo ekipę Rio Ave opuściło niedawno aż siedmiu kluczowych piłkarzy, dzięki czemu awans jest jak najbardziej w zasięgu podopiecznych Ireneusza Mamrota.
Dzień dobry (a może i dobry wieczór). Mamy nadzieję, że przed nami faktycznie dobre i radosne godziny, w trakcie których ułożona Jagiellonia pokona kompletnie rozbite Rio Ave.
Za chwilę przedstawimy składy, a następnie powoli będziemy budować napięcie przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Bądźcie z nami!
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl