Jagiellonia po raz kolejny zmieniła sparingpartnera
Jutro (31.01) Jagiellonia Białystok rozegra 6. mecz kontrolny podczas zgrupowania w tureckim Belek. Żółto-Czerwoni po raz kolejny w ostatniej chwili zmienili rywala i zamiast z rosyjskim Terekiem Grozny, zmierzą się z Czernomorcem Odessa.
Grzegorz Chuczun
Początkowy plan przygotowań Jagiellonii do rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy przeszedł w Turcji spore zmiany. Jeszcze przed wylotem na zgrupowanie Żółto-Czerwoni mieli potwierdzone sparingi z takimi drużynami jak Alanyaspor Kulubu (Turcja) czy Dinamo Tbilisi (Gruzja). Z żadnym z wymienionych rywali Jaga jednak nie zagrała. Zmierzyła się za to z Pandurii Targu Jiu (Rumunia), FK Rostów (Rosja), a także zorganizowano dodatkowy mecz z kazachskim Irtyszem Pawłodar.
Także jutrzejsze starcie z Terekiem Groznym nie dojdzie do skutku, ale mimo to Jagiellończycy we wtorek (31.01) wyjdą na plac gry. Nie zmierzą się jednak z Rosjanami a ukraińskim Czernomorcem Odessa. Marynarze - bo taki przydomek nosi klub ze wschodniej Ukrainy - to 7. drużyna tamtejszej ekstraklasy, która charakteryzuje się bardzo młodą kadrą. W ekipie Oleksandra Babycza próżno szukać graczy po 30-stce. Najstarszy zawodnik ma zaledwie 26 lat.
Czernomorec to drużyna, która często reprezentowała naszych wschodnich sąsiadów na arenie międzynarodowej. Ostatnie 2 lata w wykonaniu zespołu z Odessy były jednak gorsze - klub dwukrotnie zajął 11. miejsce w lidze.
Godzina potyczki z Ukraińcami nie jest jeszcze znana.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl