Sport

Wróć

Jagiellonia bliżej awansu do kolejnej rundy

2011-06-30 00:00:00
Jagiellonia Białystok pokonała Irtysz Pawłodar 1:0 (0:0) i jest bliższa awansu do kolejnej rundy Ligi Europejskiej. Bramkę na wagę wygranej zdobył w 80. minucie meczu Tomasz Frankowski.
jagiellonia.pl
Białostoczanie od pierwszych sekund ruszyli do zdecydowanych ataków. W 1 minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Marcin Burkhardt, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości i piłka wyszła na rzut rożny. Kilka minut później Aleksiej Michajluk obejrzał żółty kartonik za faul na Plizdze. Jak się później okazało był to jeden z ważniejszych momentów tego spotkania.

W 11. minucie ładny rajd zaprezentował kibicom Tomasz Kupisz. Wszystko było w tym ładne oprócz końcowego podania, które nie znalazło adresata. Dziesięć minut później pierwszą groźną akcję stworzyli gracze Irtysza. Eduard Siergiejenko uciekł Batczakowi i dośrodkował w pole karne. Sandomierski miał duże problemy z wyłapaniem wrzutki. Na szczęście niebezpieczeństwo zażegnał Cionek.

W 35. i 37. minucie nastąpił punkt zwrotny tego spotkania. Najpierw Kuczma obejrzał żółty kartonik za faul na Plizdze. Chwilę później tego samego zawodnika nieprzepisowo powstrzymywał Michajluk za co obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Od tego momentu goście ograniczyli się do poczynań obronnych i sporadycznych kontr. W 41. minucie po ładnym podaniu Hermesa, piłki w polu karnym nie opanował Frankowski. Poprawić próbował Kupisz. Jednak jego strzał obronił Cyrin. W 43. minucie powinno być 1:0 dla Jagi. Rafał Grzyb ładnie wrzucił futbolówkę w pole karne, gdzie minał się z nią Franek. Piłkę wpakować do siatki mógł jeszcze Kupisz ale jego ofiarny wślizg był spóźniony i pierwsza odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga połowa znów zaczęła się od ataku białostoczan. Tomasz Kupisz zagrał z prawej strony do nie pilnowanego w polu karnym Seratlicia (zmienił w przerwie Hermesa). Czarnogórzec miał dużo czasu... obrócił się, strzelił, a piłka minęła słupek i na stadionie rozległ się jęk zawodu.

W 54. minucie z rzutu wolnego uderzał Burkhardt. Jego próba trafia jednak w dobrze ustawiony mur. Piłkę w pole karne wrzucił jeszcze Kupisz, a Andrius Skerla główkował niecelnie. Litwin w 58. minucie otrzymał żółtą kartkę za dyskusję z arbitrem.

W 70. minucie Tomasz Frankowski pokonał bramkarza drużyny z Pawłodaru, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Franek jednak nie rezygnował i dopiął swego dziesięć minut później. Zmęczeni ciągła obroną i walką w osłabieniu piłkarze Irtysza popełnili w końcu błąd. Po dobrym podaniu Norambueny Łowca bramek umieścił piłkę w siatce. Jaga mogła, a nawet powinna pójść za ciosem. W 83. minucie po zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Kupisz. Futbolówka po uderzeniu pomocnika Jagiellonii trafiła w słupek.

Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i Jagiellonia pojedzie na mecz rewanżowy ze skromną zaliczką. Jeśli piłkarze z Białegostoku wywalczą w Kazachstanie awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europejskiej, zmierzą się w niej ze zwycięzcą dwumeczu Bananc Erywań - Rustawi Metalurgs. W pierwszym spotkaniu tych zespołów górą byli Gruzini, którzy wygrali na wyjeździe 1:0.

Jagiellonia Białystok - Irtysz Pawłodar 1:0 (0:0). Bramka: Tomasz Frankowski 80.

Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Grzegorz Bartczak, Andrius Skerla, Thiago Cionek, Alexis Norambuena - Tomasz Kupisz, Hermes (46. Ermin Seratlić), Rafał Grzyb, Dawid Plizga (73. Maciej Makuszewski) - Marcin Burkhardt (88. Maycon) - Tomasz Frankowski.

Irtysz Pawłodar: Anton Cyrin - Aleksei Danajew, Mamoutou Coulibaly, Aleksandr Kuczma, Aleksiej Michajluk - Uługbiek Asanbajew (46. Konstantin Zarecznyj), Predrag Govedarica, Siergiej Iwanow, Eduard Siergijenko - Pawieł Szabalin (86. Gleb Malcew), Georgi Daskałow (77. Milan Nikolić).

Żółte kartki: Andrius Skerla (Jagiellonia), Aleksiej Michajluk, Aleksandr Kuczma, Georgi Daskałow, Anton Cyrin (Irtysz).

Czerwona kartka: Aleksiej Michajluk (38. za drugą żółtą, Irtysz)

Sędziował: Vlado Glodjović (Serbia)

Widzów: 4000.
C.M.