Sport

Wróć

Jaga zaczyna grę w Lidze Konferencji. Na początek starcie z Duńczykami na słynnym Parken

2024-10-02 16:32:35
Przed mistrzami Polski wyjazdowy mecz z FC Kopenhagą. Zdecydowanym faworytem zbliżającej się rywalizacji są Duńczycy, ale zawodnicy Jagiellonii tanio skóry sprzedać nie zamierzają.
Jagiellonia Białystok
Duma Podlasia wygrała ostatnio trzy spotkania z rzędu, dzięki czemu piłkarze białostockiej drużyny znów nabrali pewności siebie. Żółto-Czerwoni pokonali Lechię Gdańsk (3:2), Motor Lublin (2:0) oraz Piasta Gliwice (1:0), ale i najbliższy rywal Jagi ma za sobą serię z trzema triumfami. FC Kopenhaga zwyciężyła z takimi zespołami jak Aalborg (2:0) i Vejle (2:1) w rodzimej Superlidze i Koge (2:0) w krajowym pucharze. Dodatkowo zarówno Duma Podlasia jak i Duńczycy pełnią w tym momencie rolę wicelidera w swoich ligach.

Mimo podobnej sytuacji zdecydowanie większe szanse na wygraną daje się gospodarzom. Ci posiadają pokaźniejszy bagaż doświadczenia, wyżej wycenianych piłkarzy oraz na co dzień występują w lepszych rozgrywkach. W czwartek (3.10) FC Kopenhaga będzie miała również wsparcie w postaci swoich kibiców.

- Mamy bardzo fajną pozycję wyjściową do dwóch bardzo prestiżowych spotkań. Najpierw jedziemy do Kopenhagi. To jest mecz, który jest nagrodą za to, co zrobiliśmy w poprzednim sezonie i za to, że przeszliśmy eliminacje. Zagrać na Parken z renomowanym przeciwnikiem to coś wyjątkowego. Następnie mamy mecz z Legią. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do tych starć, które przed nami. Czy jesteśmy mądrzejsi po pojedynkach z Bodo/Glimt i Ajaxem? To pokaże najbliższy mecz. Ja widzę po niektórych zachowaniach moich zawodników, że nabieramy odpowiedzialności, momentami takiej mądrości. Ktoś by powiedział pragmatyzmu, a ja bym powiedział odpowiedzialności za moment, odpowiedzialności za wynik i to mnie cieszy, bo to pokazuje, że jesteśmy coraz dojrzalsi. Teraz boisko nas zweryfikuje, na ile te wnioski po poprzednich spotkaniach w europejskich pucharach zostały wyciągnięte - mówił po ostatnim ligowym meczu Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii.

Szkoleniowiec Dumy Podlasia ostrożnie wypowiadał się w kontekście zbliżającej się potyczki, ale respekt do duńskiego zespołu mają także zawodnicy Jagi.

- FC Kopenhaga posiada wielu jakościowych piłkarzy, ale każdy mecz zaczyna się od stanu 0:0 i na pewno podejmiemy walkę o korzystny wynik - oznajmił Peter Kovacik, pomocnik mistrzów Polski.

Mecz FC Kopenhaga - Jagiellonia Białystok rozpocznie się w czwartek o godz. 21.00. Sędzią spotkania będzie Robert Harvey z Irlandii.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl