Sport

Wróć

Jaga rozpoczyna walkę o kolejną grę na Narodowym. Pierwszy rywal? Ekipa Michała Probierza

2019-09-24 10:22:03
W środę (25.09) Jagiellonia Białystok rozegra mecz w ramach I rundy Totolotek Pucharu Polski. Zmagania w nowej odsłonie rozgrywek Żółto-Czerwoni zaczną od wyjazdowego pojedynku z Cracovią.
Grzegorz Chuczun
Jagiellonia i Cracovia jak bokserzy

Nie poszczęściło się Jagiellonii podczas losowania I rundy Pucharu Polski. Duma Podlasia od razu, na starcie zmagań, trafiła na Cracovię, czyli aktualnie 5. zespół PKO Ekstraklasy. Na dodatek podopieczni Ireneusza Mamrota o awans do kolejnego etapu powalczą na wyjeździe, na stadionie przy ul. Kałuży.

- Używając terminologii bokserskiej, musimy powiedzieć, że trafiliśmy na przeciwnika wagi ciężkiej. Nie chcę narzekać i płakać, ale nie dość, że znów czeka nas daleki wyjazd z domu, to patrząc na inne pary, trzeba powiedzieć, że szczęścia w losowaniu nie mieliśmy - mówił tuż przed meczem, na łamach oficjalnej strony internetowej klubu, Ireneusz Mamrot.

Łatwo o powtórzenie wyniku z poprzedniej edycji krajowego pucharu (Jaga zameldowała się w finale) nie będzie, ale też nie można stwierdzić, że Żółto-Czerwoni stoją na straconej pozycji. Zdaniem bukmacherów obie drużyny mają dokładnie takie same szanse, by dostać się do 1/16 rozgrywek.

Wyjściowe składy wielką niewiadomą

Jak to zwykle w początkowych rundach Pucharu Polski bywa, trudno przewidzieć, w jakich składach zespoły wyjdą na murawę. Zazwyczaj we wstępnej fazie rywalizacji trenerzy dokonują w wyjściowej jedenastce wielu zmian, jednak akurat w Krakowie na liczne roszady nie ma co liczyć. Ireneusz Mamrot od zawsze powtarzał, że krajowy puchar jest dla niego niezwykle ważny, a ponieważ kilka miesięcy temu udało mu się doprowadzić swoją ekipę do finału na PGE Narodowym, trudno przypuszczać, by szkoleniowiec Dumy Podlasia nie chciał powtórzyć wypadu do stolicy, by tym razem lepiej rozegrać decydujący pojedynek na obiekcie, gdzie swoje najważniejsze starcia toczy piłkarska reprezentacja Polski. Bodvarsson za Guilherme, Mudrinski za Klimalę, Camara lub Prikryl zamiast Kostala - m.in. takich zmian - względem ostatniego spotkania ligowego - należy się spodziewać.

Mając po drugiej stronie Jagiellonię, również Michał Probierz nie zdecyduje się raczej na wymianę połowy drużyny. Zwłaszcza, że dla byłego szkoleniowca białostockiego klubu starcia z Dumą Podlasia to zawsze mecze wyjątkowe. I choć on sam tego otwarcie nie powie, to i tak cała Polska doskonale o tym wie. W końcu to właśnie w Białymstoku Probierz odnosił swoje największe sukcesy.

Przed zbliżającym się pojedynkiem warto przypomnieć, że oba zespoły nie tak dawno mierzyły się ze sobą w Pucharze Polski. W sezonie 2016/2017 - w 1/16 zmagań - Żółto-Czerwoni pokonali przy ul. Kałuży Cracovię 1:0. Jedynego gola w tamtym spotkaniu strzelił Karol Świderski. Jak będzie teraz? O tym przekonamy się w środę ok. godz. 19.30, gdyż start rywalizacji zaplanowano na godz. 17.30. Oczywiście, jeżeli padnie remis, rozstrzygnięcie zapadnie później, bo do wyłonienia lepszego potrzebna będzie dogrywka, a może nawet rzuty karne.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl