Trzej politycy PO nie posłuchali ostrzeżeń i, podobnie jak w środę (24.07), dzisiaj (26.07) znów wstrzymali się od głosu w sprawie progu ostrożnościowego w budżecie państwa.
Przypomnijmy, że miały trwać prace nad nowelizacją ustawy o finansach publicznych. Chodzi o zmiany pozwalające na zawieszenie pierwszego progu ostrożnościowego. Z wnioskiem o odrzucenie tego projektu wystąpiły SLD i SP. Jak się okazało w czasie środowego (24.07) głosowania, do wniosku opozycji niemal nie przyłączyło się trzech posłów PO.
Andrzej Biernat, szef łódzkich struktur PO mówił, że jeżeli Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek ponownie nie zagłosują, to on będzie wnioskował o usunięcie ich z partii. Natomiast szef klubu PO Rafał Grupiński tłumaczył, że zawieszenie w prawach członków klubu, to najsurowsza kara, jaką mogą nałożyć na polityków władze klubu. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze dziś.
Zobacz także:
Podlaski poseł Jacek Żalek może być zawieszony