Jabłka i pomidory, czyli co je statystyczny Polak
Najbardziej lubimy pomidory i ogórki, a także jabłka i owoce jagodowe. Nie zmienia to jednak faktu, że warzyw i owoców, z wyjątkiem tych egzotycznych, jemy coraz mniej. Kampania Pora na pomidora, czyli jak tu nie kochać polskich warzyw i owoców ma zachęcić do spożywania krajowych produktów.
sxc.hu
Z badań wynika, że najchętniej jemy jabłka. W 2011 r. statystyczny Polak zjadł 13,2 kg tych owoców. Ich spożycie jednak sukcesywnie spada. W drugiej kolejności sięgamy po owoce jagodowe (m.in. truskawki, jagody, maliny, agrest, porzeczki). W 2011 ich konsumpcja utrzymywała się na poziomie 4,7 kg/os., ale - podobnie jak w przypadku jabłek - również systematycznie się zmniejsza. Popularne są także wśród Polaków owoce pestkowe - śliwki, czereśnie, wiśnie, morele. W ubiegłym roku na osobę przypadło prawie 4 kg wymienionych produktów (w tym 1,3 kg śliwek). Pijemy mniej soków owocowych i owocowo-warzywnych. Regularny spadek ich spożycia odnotowywany jest od 2008 r. Wtedy to na jedną osobę przypadało 12,2 kg soków, podczas gdy w 2011 - już tylko 10,6 kg.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku owoców południowych (cytrusowych i bananów). Od kilku lat ich konsumpcja systematycznie wzrasta i w ubiegłym roku wyniosła 12,8 kg/os.
Wśród warzyw najchętniej sięgamy po pomidory. W 2011 r. ich spożycie wyniosło 10,6 kg na osobę i było wyższe o niemal 1,5 kg w porównaniu z 2010. Na stole przeciętnego Polaka często goszczą również ogórki, kapusta, marchew oraz cebula. Jednak w odróżnieniu od pomidorów, zainteresowanie tymi warzywami wśród Polaków nieznacznie spada. Jemy natomiast niewiele buraków i warzyw kalafiorowatych. Soki warzywne też nie cieszą się w Polsce popularnością.
Wzrostowi spożycia rodzimych warzyw i owoców ma służyć ogólnopolska kampania społeczno-edukacyjna Pora na pomidora, czyli jak tu nie kochać polskich warzyw i owoców, której organizatorem jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl