Implanty, które same się rozpuszczą. Białostocka firma planuje badania nad nowymi technologiami
Coraz częściej wszczepiane pacjentom metalowe implanty zastępują nowoczesne polimery. Prace badawcze nad polimerami bioresorbowalnymi rozpoczyna także białostocka spółka ChM.
Publicum
Stosowanie tradycyjnych implantów ogranicza możliwość wykonywania niektórych badań, kluczowych dla oceny postępów leczenia lub do diagnostyki innych chorób tego samego pacjenta. Obecność implantów stalowych często uniemożliwia wykonanie rezonansu magnetycznego. Problem ten nie występuje w przypadku polimerów, które w medycynie są już powszechnie znane. W zależności od potrzeb, mogą być one bowiem w takich badaniach całkowicie niewidoczne lub lekko odróżniające się od otaczających je tkanek. Polimery bioresorbowalne ulegają z kolei stopniowemu i naturalnemu zanikowi w organizmie.
Od wielu lat trwają wysiłki, aby coraz szerzej w konstrukcji implantów stosować materiały bio-wchłanialne. Mogą one z powodzeniem zastępować tworzywa dotychczas stosowane.
- Myślimy o stworzeniu nowego zespołu, który zająłby się szczegółowo analizą obecnego stanu wiedzy, śledzeniem postępów, a z czasem również realizowałby własne badania. Nasze laboratorium jest już w dużej mierze gotowe na realizację takich badań – mówi Janusz Mroczkowski, rzecznik prasowy ChM.
Pomysł został także pozytywnie oceniony przez Radę Programową Białostockiego Parku Naukowo – Technologicznego i tam właśnie ma zostać docelowo ulokowany zespół. Projekt badawczy realizowany jest z udziałem środków unijnych, z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl