Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik zapowiedział inwentaryzację schronów na terenie całej Polski. Strażacy mają sprawdzić, ile z nich nadaje się do użytku. Każda miejska i powiatowa komenda ma opracować zestawienie takich obiektów z uwzględnieniem ich stanu technicznego.
Wąsik podkreślił, że nagłe rozpoczęcie akcji nie ma nic wspólnego z atakami na ukraińskie miasta. Sprawdzanie stanu technicznego schronów potrwa 2 miesiące.
Z danych MSWiA wynika, że na terenie kraju jest 62 tys. schronów.
Na terenie Białegostoku znajdują się stałe budowle ochronne, do których zalicza się schrony i ukrycia zlokalizowane pod budynkami mieszkalnymi w większości w centrum miasta. Łączna pojemność budowli ochronnych to ok. 18 tys. miejsc. Według danych z czerwca 2021 r. Białystok liczy 296,4 tys. mieszkańców, w związku z tym, w razie niebezpieczeństwa, jedynie 6% białostoczan będzie mogło skryć się w schronach.
Lista lokalizacji schronów jest tajna, a w razie niebezpieczeństwa o dostępach do nich powinni poinformować administratorzy. Więcej o tym:
przeczytasz tutaj.