Ile jest burgera w burgerze? Urzędnicy skontrolowali białostockie fast foody
Jaka jest jakość potraw w barach typu fast food? Jak wynika z najnowszej kontroli Inspekcji Handlowej, najwięcej zastrzeżeń dotyczy sposobu informowania o cenach i oznakowania produktów
sxc.hu
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Białymstoku przeprowadził kontrolę białostockich oraz suwalskich barów serwujących szybkie jedzenie. Sprawdził jakość i prawidłowość świadczenia usług gastronomicznych w sumie w pięciu lokalach.
Inspektorzy dopatrzyli się nieprawidłowości aż w trzech badanych zakładach. Najczęstszym uchybieniem był brak w cennikach danych o masie oferowanych porcji lub głównego składnika, objętości napojów oraz liczby sztuk potrawy. Poza tym w dwóch punktach gastronomicznych posługiwano się wagami elektronicznymi bez aktualnych cech legalizacji. Z kolei w jednym z zakładów urzędnicy mieli także wątpliwości co do jakości jednej partii produktu. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że w serwowanym tam mięsie jest niższa zawartość białka, aniżeli deklarował na opakowaniu producent.
Podczas kontroli inspektorzy sprawdzili także, czy w barach przestrzegane są warunki magazynowania żywności oraz okresów jej ważności. Okazuje się, że we wszystkich sprawdzanych lokalach produkty spożywcze były przechowywane w urządzeniach chłodniczych oraz posiadały aktualne terminy przydatności do spożycia.
Z przeprowadzonej kontroli wynika również, że osoby prowadzące bary typu fast food dbają o to, aby każdy z ich pracowników posiadał aktualne badania sanepidowskie. We wszystkich sprawdzanych placówkach zatrudniony personel pracował w czystej odzieży ochronnej i posiadał aktualne orzeczenia lekarskie z badań przeprowadzonych do celów sanitarno-epidemiologicznych.
Małgorzata Cichocka
malgorzata.c@bialystokonline.pl