Auta segmentu B rozszerzyły się o nową wersję hyundaia i20. Auto koreańskiego producenta znacząco różni się od poprzednika i spokojnie może stawać w szranki z innymi samochodami europejskich koncernów.
Zaskakująca linia nadwozia
Nowocześnie wystylizowane nadwozie Hyundaia i20 przyciąga uwagę. W porównaniu do poprzedniej generacji auto zyskało przede wszystkim większe lampy wyposażone w diody LED pełniące rolę świateł do jazdy dziennej oraz to, co od razu rzuca się w oczy – duży grill. Tył również ma ciekawy wygląd, szczególnie lampy, które nadają Hyundai-owi nieco agresywnego charakteru. W porównaniu do poprzednika nowy i20 jest szerszy, dłuższy i niższy (1734 mm, 4035 mm oraz 1474 mm).
Bagażnik nowego hyundaia również może zaskoczyć swoją pojemnością. Ma on 326 litrów, a przy złożeniu tylnej kanapy powiększa się aż do 1042 litrów.
Intuicyjne wnętrze, bogate wyposażenie
Przy pierwszym wrażeniu wnętrze auta nie powala na kolana. Jest wykonane z dobrej jakości materiałów. Klient może wybrać sobie odpowiadający mu kolor deski rozdzielczej spośród czterech dostępnych w ofercie. W środku to, co zwraca od razu naszą uwagę, to intuicyjność. Tu nie ma rzeczy niepotrzebnych, wszystkie przyciski są tak ustawione, aby było pod ręką kierowcy. Jako że dzisiaj właściwie wszyscy korzystamy ze smartfonów, Hyundai też idzie z duchem czasu. Na dole konsoli środkowej znajduje się specjalna półeczka na umieszczenie naszego urządzenia. Ponadto auto już w podstawowej wersji jest wyposażone w systemy ESC oraz HAC, który pomaga ruszać kierowcy na wzniesieniu.
Za kierownicą, jak i na tylnej kanapie nowej i20 siedzi się komfortowo. Przy odpowiednim ustawieniu 5 dorosłych osób z pewnością będzie zadowolonych z przebytej podróży. To co bardzo miło zaskakuje, to wszechobecna cisza. Siedząc za kierownicą Hyundaia nie słychać nawet pracy silnika.
W nowym aucie segmentu B pomyślano także o bezpieczeństwie. Już w podstawowej wersji znajduje się 6 poduszek powietrznych. Jako opcję możemy dokupić duży, 7-calowy ekran z kamerą cofania, który będzie umieszczony na konsoli środkowej. To nie jedyne udogodnienie. Za dodatkową opłatą możemy również zyskać podgrzewaną kierownicę i przednie siedzenia czy panoramiczny dach.
Duża gama silników do wyboru
Podróżowanie nowym hyundaiem to czysta przyjemności. Przyłożenia skrzyni biegów są płynne (do wyboru manualna lub 4-biegowa automatyczna), a silnik bardzo elastyczny. Producent oferuje ciekawą gamę silników spełniających normy emisji spalin EURO6. Możemy wybierać od pojemności 1,25-litra (75 KM lub 84KM) oraz 1,4-litra (100 KM) przy silnikach benzynowych oraz diesla o pojemności 1,1l (75 KM) oraz 1,4l (90 KM). Testowana przez nas i20-ka była wyposażona w silnik o pojemności 1,25-litra (84 KM). Podczas testu silnik ten zapewniał dynamiczne poruszanie się w ruchu miejskim, jak i na drogach szybkiego ruchu.
Nowy Hyundai i20, w porównaniu do poprzedniej generacji, zrobił ogromny krok w przód – tutaj właściwie wszystko jest nowe. Po przetestowaniu auta śmiało można stwierdzić, że jest on idealny do miasta, ale dobrze radzi sobie także w dłuższych trasach. Nowy Hyundai i20 z pewnością zrobi niemałe zamieszanie na rynku aut segmentu B.
Dużym plusem samochodu jest szeroki wybór, Hyundai prezentuje nie tylko szeroką gamę silników do wyboru, klienci dodatkowo mogą wybierać spośród 9 lakierów nadwozia oraz 4 rodzajów kolorystyki wnętrza pojazdu, przez co klient decydujący się na zakup małego Hyundai’a może poczuć się jak klient marek premium.
Sprawdź pełną ofertę
Hyundaia i20,
w salonie Nord Auto , części i akcesoriów oraz
specyfikację auta.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]