Aktualności

Wróć

I po boiskach. Na Krywlanach przeszkadza lotnisko

2017-04-07 18:45:27
Jagiellonia Białystok nie wybuduje kompleksu boisk treningowych na Krywlanach. Na przeszkodzie stanęło bezpośrednie sąsiedztwo pasa startowego.
pixabay.com
W lutym Jagiellonia Białystok wygrała przetarg na 30-letnią dzierżawę terenu na Krywlanach, który miał pójść pod budowę boisk. Od początku było jednak wiadomo, że inwestycja jest zagrożona z powodu bliskości lotniska. Istniało ryzyko, że Urząd Lotnictwa Cywilnego nie pozwoli wznieść na części sąsiedniej działki obiektów przekraczających 2 metry, co całkowicie uniemożliwia budowę boiska.

W klubie wierzono, że uda się wypracować koncepcję i kompromis tak, żeby jednak można było zbudować boiska, które klubowi i miastu są bardzo potrzebne. Nic z tego. Ograniczenia okazały się nienaruszalne, co potwierdzili architekci.

- Stwierdzili wprost, że nasze pomysły na ten ośrodek w większości są nie do zrealizowania na nieruchomości sąsiadującej z lotniskiem. A rezygnując z naszych już i tak minimalnych wymagań, stworzylibyśmy ośrodek, który nie rozwiązałby naszych problemów z brakiem miejsc do szkolenia młodzieży - tłumaczyła wiceprezes klubu Agnieszka Syczewska. 

Jagiellonia postanowiła nie podpisywać umowy na dzierżawę boisk. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy rezygnuje z wcześniej zdobytych gruntów. W poprzednim roku wycofała się z dzierżawy innej działki, gdzie na przeszkodzie do budowy boisk stanęły drzewa. Ich wykarczowanie kosztowałoby więcej niż budowa boisk.

W klubie dalej zamierzają szukać działki, na której będzie można wybudować kompleks. Póki co skupią się na budowie ośrodka przy ul. Elewatorskiej, na terenie wynajętym od spółki Stadion Miejski. Tam powstaną 2 pełnowymiarowe boiska. Jest też pomysł na budowę internatu.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl