I Miejski Bal Maturalny bez... maturzystów
Pierwsze koty za płoty. Pomysł na wspólne świętowanie zdanych matur na Placu Miejskim okazał się klapą. Zabrakło tegorocznych maturzystów.
Wojciech Zalewski
Pomysł imprezy zapowiadał się równie ciekawie jak Miejska Studniówka. Z tą różnicą, że absolwenci, władze miasta, dyrektorzy szkół i nauczyciele zatańczą dostojnego walca wiedeńskiego. Niestety tańczyli tylko ci ostatni, wraz z prowadzącymi i zespołem tanecznym Kadryl, działającym przy VI LO.
Do wspólnej zabawy zachęcano również maturzystów z poprzednich roczników. Białostoczanie chętnie słuchali muzykę z musicali Grease czy Mamma Mia!, lecz do tańca się nie rwali. Dlaczego zabrakło tegorocznych maturzystów?
Absolwentki pierwszego LO ubrane w weselne suknie, dowiedziały się o imprezie dopiero wczoraj, a Ewa Czyrko z 9. LO w ogóle nie słyszała w szkole o balu. Pod Ratuszem znalazła się przypadkiem.
Być może, gdyby maturzyści mogli wygrać cenne nagrody, chętniej przybyliby na tańce w centrum miasta. W innym przypadku, mając maturalny stres za sobą, żadna impreza związana ze szkołą nie jest w stanie ich nakłonić do zabawy.
MAG