I Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku ma nowego dyrektora
I Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku im. Adama Mickiewicza w Białymstoku od kilku dni ma nowego dyrektora.
JF
Przed kilkoma dniami Grażynę Złocką-Korzeniewską, która sprawowała funkcję dyrektora I LO przez 24 lata, zastąpił Robert Winnicki - doktor nauk humanistycznych, absolwent filologii polskiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz podyplomowych studiów z wiedzy o kulturze i logopedii na Uniwersytecie w Białymstoku.
Renoma zobowiązuje
Nowy dyrektor najlepszej białostockiej szkoły średniej w Białymstoku zapowiada, iż dołoży wszelkich starań, by I Liceum Ogólnokształcące cieszyło się jak najlepszą opinią w regionie i swoim wysokim poziomem oraz miłą atmosferą przyciągało młodzież.
- Ta renoma zobowiązuje i poprzeczka nadal będzie stawiana wysoko. Z pewnością wciąż będziemy dużo wymagać, ale też jednocześnie chciałbym, by udało się to pogodzić z miłą atmosferą. Współcześnie w pogoni za rankingowymi punktami, wynikami na maturze łatwo zgubić z oczu samego ucznia. Będziemy starali się więc, by ta rywalizacja była zdrowa – mówi dr Robert Winnicki.
I Liceum Ogólnokształcące od lat słynie z wysokiego poziomu i zajmuje czołowe miejsca w rankingach. Zdawalność matury wielokrotnie jest stuprocentowa. Część absolwentów kontynuuje później naukę na najlepszych uczelniach nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
- Mamy w planach wprowadzenie programu wspierającego uczniów, którzy po skończeniu szkoły mają zamiar aplikować na uczelnie zagraniczne. Chcemy m.in. zorganizować warsztaty z pisania dobrego listu motywacyjnego – powiedział dr Winnicki.
Nowe projekty
Jeszcze w tym roku ma też powstać szkolny budżet obywatelski, dzięki któremu młodzież miałaby wpływ na wydawanie określonej sumy pieniędzy na rzeczy i działania, które ich zdaniem są szkole najbardziej potrzebne.
- Chciałbym, żeby uczniowie mogli w większym stopniu decydować o tym, co się w szkole dzieje – informuje nowy dyrektor.
Ma też zostać wprowadzony tutoring, czyli innowacja pedagogiczna oparta na idei edukacji spersonalizowanej, polegającej na zindywidualizowanej relacji mistrz-uczeń.
- Pomysłów jest wiele. Na wszystko potrzeba jednak trochę czasu - informuje dr Winnicki.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl