Sport

Wróć

Hit na remis. Jaga wciąż wiceliderem [ZDJĘCIA]

2018-11-11 17:02:58
W najciekawszym spotkaniu 15. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zremisowała z Lechem Poznań 2:2. Gole dla podlaskiego zespołu zdobywali Przemysław Frankowski oraz Karol Świderski.
Grzegorz Chuczun
Hit kolejki, w którym to przy Słonecznej naprzeciwko siebie stanęły ekipy Jagiellonii i Lecha, w pierwszych minutach rozczarowywał. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, brakowało zrywów i jakichkolwiek sytuacji strzeleckich. Z czasem jednak piłkarze obu drużyn zaczęli prezentować się tak, jak należy. Pojawiła się gra z klepki, a zawodnicy raz za razem sunęli na bramkę rywali. Bywały momenty, że defensywa schodziła na drugi albo i trzeci plan.

To mogło się podobać, podobnie, jak akcja, po której gola strzelił Przemysław Frankowski. Przed szesnastką futbolówką ładnie poklepali Romanczuk oraz Noviokovas i choć Litwin ostatecznie został wyblokowany, to jednak piłka nadal pozostała pod bramką gości. Najszybciej dopadł do niej Świderski, który czubkiem buta zagrał do Franka, a ten wewnętrzną częścią buta skierował futbolówkę do siatki.

Kilka minut później było już jednak 1:1, bo z prawej strony boiska na dośrodkowanie zdecydował się Jevtić, a na 6. metrze najlepiej zachował się Rogne, który na raty pokonał Mariana Kelemena.

Trafienie to podbudowało przyjezdnych, którzy nadal napierali. Efekt? Kolejny gol, tym razem autorstwa Wasielewskiego. 24-latek przymierzył z linii szesnastki na tyle celnie, że Jaga od 34. minuty zmuszona została do gonienia rezultatu. Jakby tego było mało, chwilę później Kolejorz przeprowadził następną składną akcję, po której oko w oko z Kelemenem stanął Gytkjaer. Górą w tym pojedynku okazał się jednak golkiper wicemistrzów Polski.

Po zmianie stron doszło do szybkiego wyrównania. Podopieczni Ireneusza Mamrota w 50. minucie wymienili kilka podań jak po sznurku, a całość uderzeniem z 13. metra obok Buricia sfinalizował Świderski.

Co było potem? Obie ekipy dążyły do tego, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (po stronie gospodarzy setkę miał Burliga, natomiast w ekipie gości dobrą sytuację zmarnował Gumny), jednak tego dnia - w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - więcej goli już nie padło.

Jagiellonia pozostała więc na 2. miejscu w tabeli, aczkolwiek liderująca Lechia uciekła już białostoczanom na odległość 3 oczek.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:2 (1:2)
Bramki: Przemysław Frankowski 21, Karol Świderski 50 - Thomas Rogne 27, Marcin Wasielewski 33

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya, Taras Romanczuk, Marko Poletanović (74' Bartosz Kwiecień), Martin Pospisil, Przemysław Frankowski, Arvydas Novikovas (82' Cillian Sheridan), Karol Świderski (69' Roman Bezjak)

Lech Poznań: Jasmin Burić - Robert Gumny, Dimitris Goutas, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewycz, Łukasz Trałka, Pedro Tiba (84' Maciej Gajos), Marcin Wasielewski, Darko Jevtić (68' Joao Amaral), Kamil Jóźwiak, Christian Gytkjaer (85' Paweł Tomczyk)

Zapis relacji live:

II połowa:

90+9. - Koniec meczu. Remis. Jest niedosyt, ale cóż, większej liczby punktów trzeba szukać w kolejnych meczach.

90+8. - Spalony Tomczyka.

90+8. - Zablokowany strzał Sheridana na 14. metrze.

90+6. - Sheridan dobrze zgrał futbolówkę na 20. metr do Kwietnia, ale ten przyjął piłkę ręką i szansa na dobrą akcję przepadła.

90+4. - Niedokładne podanie Burligi do Frankowskiego. Od bramki rozpocznie Burić.

90+1. - Mecz potrwa jeszcze 7 minut.

88. - Mamy kolejną przerwę, bo przy uderzeniu Bezjaka głową w słupek uderzył Burić.

88. - Ależ bomba Bezjaka! Niestety piłka uderzyła jedynie w boczną siatkę. Zabrakło kilku centymetrów.

86. - Dzisiejszy mecz ogląda z wysokości trybun 12988 widzów.

85. - No i kolejna roszada. Na boisku nie ma już Gytkjaera. Jest za to Tomczyk.

84. - Schodzi Tiba, wchodzi dobrze znany w Białymstoku Gajos.

83. - Gramy.

82. - W międzyczasie Ireneusz Mamrot dokonał ostatniej zmiany. Novikovasa zastąpił Sheridan.

82. - Mamy przerwę, bo na Ultrze odpalone zostały race, które zadymiły część boiska.

81. - Novikovas! Litwin - będąc na 10. metrze - nawinął jednego rywala, po czym oddał strzał. Niestety nogą dostawił kolejny gracz Lecha i gola nie ma.

79. - Ależ szczęście Jagiellonii! Na strzał zza pola karnego zdecydował się Jóźwiak. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od Runje i omal nie wpadła przy lewym słupku Dumy Podlasia. Uff...

77. - Z dystansu Kwiecień. Niestety bardzo niecelnie.

74. - Runje głową nabija Trałkę i od bramki rozpocznie Kelemen.

73. - Zmiana. Schodzi Poletanović, wchodzi Kwiecień.

71. - Trałka pakuje piłkę do siatki, ale sędzia liniowy - słusznie - pokazuje pozycję spaloną.

70. - Żółtko dla Guilherme za faul z boku boiska popełniony na Wasielewskim.

69. - Tym razem roszada w Jadze. Świderskiego zastępuje Bezjak.

68. - Zmiana w ekipie gości. Z boiska schodzi Jevtić. Za niego pojawia się Amaral.

65. - Żółtą kartką ukarany został Poletanović.

63. - Znów w górze bryluje Rogne. Obrońca Kolejorza tym razem wybił jednak futbolówkę pod nogi Novikovasa. Ten zdecydował się na natychmiastowego woleja, ale trafił w gąszcz rywali.

62. - Jaga nadal atakuje! Na strzał z dystansu zdecydował się Frankowski. Ponieważ był rykoszet, Żółto-Czerwoni mają jeszcze rzut rożny.

61. - Setka Burligi po centrze z lewej strony! Prawy obrońca Jagi źle jednak dostawił głową, dlatego piłka padła łupem golkipera Lecha.

60. - Ufff... Dobra akcja Lecha. Wszystko kończy się główką Gumnego, z którą na szczęście radzi sobie Kelemen.

59. - Strzał Świderskiego z 16. metra pewnie chwyta Burić.

57. - A jednak gola i tak by nie było. Powód? Spalony w początkowej fazie kontry.

57. - Jak to nie wpadło?! Świderski był sam na sam z Buriciem! Napastnik Jagi położył bramkarza rywali, ale ten zdążył jeszcze się podnieść i zablokował uderzenie Karola!

55. - I znów dobra główka Rogne. Jaga nadal była jednak w posiadaniu piłki i po kolejnym dośrodkowaniu Guilherme jest następny rzut rożny.

55. - Futbolówkę wybija Rogne. Będzie kolejny korner po drugiej stronie boiska.

54. - Novikovas wywalczył rzut rożny.

50. - GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Piękna akcja Jagi! Wszystko finalizuje Świderski strzałem z 13. metra obok Buricia!

48. - Brawo Kelemen! Golkiper Jagi przeciął na 40. metrze podanie gości. Gdyby nie wyjście Mariana, mogłoby być 1:3...

47. - Z dystansu Wasielewski. Dobrze broni Kelemen.

46. - Gramy! Zmiany? Brak.

I połowa:

45+1. - Przerwa. Lech jak na razie prowadzi, ale Jaga nie składa broni i stara się wyrównać. Za kwadrans dalszy ciąg emocji.

45+1. - Pierwsza połowa potrwa jeszcze 60 sekund.

45. - Po dośrodkowaniu Guilherme Żółto-Czerwoni będą mieli korner.

44. - Z ostrego kąta uderzał Świderski! Napastnik Jagi niestety chybił.

42. - Dośrodkowanie Tiby trafiło na głowę Rogne. Gol był blisko...

42. - Dobra interwencja Poletanovicia we własnym polu karnym. Lech ma jeszcze rzut rożny.

40. - Niecelny strzał Novikovasa. Na tablicy wyników wciąż 1:2.

40. - Fatalna strata Burligi. Na szczęście bez konsekwencji.

38. - Guilherme sam próbował minąć trzech rywali. Nie udało się. Po chwili uderzenie oddał Świderski. Niestety w środek, czyli tam, gdzie stał Burić.

36. - Żółta kartka dla Wasielewskiego.

36. - W sytuacji sam na sam z Kelemenem znalazł się Gytkjaer. Górą bramkarz Jagi!

34. - GOL. Uderzenie Wasielewskiego lewą nogą z 16. metra ląduje w siatce białostoczan. 1:2...

33. - Ufff. W natarciu Lech. Po ładnej klepce dużo miejsca miał Kostewycz, lecz płaską wrzutkę defensora gości dobrze wybił jeden z Jagiellończyków.

29. - Niezła centra ze stojącej piłki w wykonaniu Guilherme. Strzał głową zdołał oddać Świderski, ale napastnikowi Jagi ewidentnie zabrakło dokładności przy tym uderzeniu.

27. - GOL. Rzut rożny nie przyniósł korzyści, ale po chwili kolejną wrzutkę w pole karne posłał Jevtić. Po małym zamieszaniu na 5. metrze piłkę do siatki Jagi wpakował Rogne.

27. - Kolejny korner dla Lecha. Tym razem po drugiej stronie boiska.

26. - Goście mają rzut rożny.

25. - Dośrodkowanie Kostewycza wybija Runje.

22. - Ładnie piłkę poklepali Romanczuk i Novikovas. Defensywa Lecha powstrzymała jednak Litwina, ale futbolówka wciąż pozostała w polu karnym. Najszybciej do niej dopadł Świderski, który czubkiem buta zagrał do Frankowskiego. Ten z 14. metra przymierzył wewnętrzną częścią stopy i mamy 1:0!

21. - GOOOOOOOOOOOOOOL! Frankowski!

19. - Groźna centra Gumnego. Na szczęście Ivan Runje w powietrznym pojedynku się nie pomylił. A za plecami Chorwata czyhał już Gytkjaer.

17. - Najpierw źle piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Poletanović, a kilka sekund później - przy próbie uderzenia z dystansu - fatalnie skiksował Novikovas.

15. - Przed polem karnym Jagi szarżował Jevtić. Pomocnik Kolejorza został jednak powstrzymany. Dobrze w defensywie popracował Romanczuk.

14. - Na razie oglądamy więcej walki niż piłkarskiej jakości. Liczymy, że to cisza przed burzą.

10. - Kontra Jagi kończy się uderzeniem Frankowskiego. Niestety wprost w Buricia.

7. - Ajajajaj! Dwa strzały Jagi w jednej akcji! Najpierw uderzenie z ostrego kąta oddał Świderski, ale dobrze na linii zachował się Burić, a po chwili swoją szansę miał także Poletanović. Niestety Marko strzelił metr od prawego słupka rywali, dlatego wciąż mamy remis.

6. - Pierwsze dośrodkowanie gości. Dobrze główkuje Burliga,.

4. - Na razie gra toczy się w środkowej strefie boiska.

1. - Pierwszy wysiłek, czyli cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego, za piłkarzami. Pora na kolejny - mecz! Przy piłce goście.

Przed meczem:

17.57 - Piłkarze przyodziani w biało-czerwone szale wychodzą na murawę. Początek spotkania już tuż, tuż!

17.38 - Z głośników słychać patriotyczne pieśni. 11 listopada w pełni.

17.37 - Jagiellonia traciła gola w każdym z 10 ostatnich meczów (liga). Pora przerwać tę passę!

17.30 - Od kilku minut trwa rozgrzewka obu ekip. Trybuny na razie puste, ale nie ma co się dziwić, bo kompletu nie będzie. W puli na ten moment jest bowiem jeszcze 5000 wejściówek.

17.27 - Rozjemcą dzisiejszego starcia będzie Bartosz Frankowski. Ostatnie spotkanie z udziałem Jagiellonii, jakie prowadził ten arbiter, miało miejsce we wrześniu w Zabrzu, kiedy to wicemistrzowie Polski ograli 3:1 miejscowego Górnika. W sumie, gdy z gwizdkiem po murawie biega sędzia z Torunia, Jaga odniosła 9 zwycięstw, zanotowała 5 porażek, a 6 meczów zakończyło się podziałem punktów.

17.15 - Jaga do tej pory rozegrała przeciwko Lechowi 39 spotkań. 15 pojedynków zakończyło się triumfem ekipy z Podlasia, 4-krotnie padł remis, natomiast 20 razy ze zwycięstwa cieszyli się gracze Kolejorza. Ostatnio to jednak Żółto-Czerwoni częścią są górą. Od maja 2015 r. bilans wygląda tak: 6 triumfów Dumy Podlasia, 2 remisy, 1 wygrana Lechitów.

17.05 - Pora na składy. W Jadze bez większych niespodzianek. Po przerwie spowodowanej nadmiarem żółtych kartek do wyjściowej jedenastki wraca Ivan Runje. Miejsce w pierwszym składzie utrzymali Poletanović oraz Świderski, dlatego na ławce muszą zasiąść m.in. tacy zawodnicy, jak Kwiecień, Sheridan czy Bezjak.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya - Przemysław Frankowski, Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Marko Poletanović, Arvydas Novikovas - Karol Świderski

Rezerwowi: Grzegorz Sandomierski, Lukas Klemenz, Roman Bezjak, Cillian Sheridan, Rafał Grzyb, Mateusz Machaj, Bartosz Kwiecień

Lech Poznań: Jasmin Burić - Robert Gumny, Dimitrios Goutas, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewycz - Łukasz Trałka, Pedro Tiba - Marcin Wasielewski, Darko Jevtić, Kamil Jóźwiak - Christian Gytkjaer

Rezerwowi: Matus Putnocky, Maciej Gajos, Paweł Tomczyk, Mihai Radut, Joao Amaral, Rafał Janicki, Piotr Tomasik

17.00 - Miejskie obchody? Były. Rywalizacja w ramach Biegnę dla Niepodległej? Była. Pora więc na kolejną część białostockiego świętowania 11 listopada, czyli piłkarski mecz pomiędzy Jagiellonią a Lechem. Również tu - dokładnie rzecz ujmując na trybunach - powinno być biało-czerwono. Dodatkowo przed pierwszym gwizdkiem arbitra piłkarze - których wyprowadzi postać Józefa Piłsudskiego - i kibice odśpiewają wszystkie cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Będzie podniośle, wyjątkowo i miejmy nadzieję, że radośnie, bo liczymy, że wicemistrzowie Polski uporają się z będącym w kryzysie przeciwnikiem.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl