Happening na Rynku Kościuszki zachęcał do udziału w wyborach
Nie mówiono na kogo, ale po co warto wypełnić swój obywatelski obowiązek i przywilej. Wymieniono wiele powodów - zarówno tych wzniosłych, jak i bardziej przyziemnych. Kilkadziesiąt osób zachęcało w czwartek na Rynku Kościuszki do udziału w wyborach parlamentarnych.
E.S.
Głosuję, bo chcę aby Polska była Polską! Demokratyczną, spokojną, dostatnią; bo mam wybór; by Polska była jeszcze lepsza; bo warto głosować; aby nikt nie decydował za nas; bo mam dzieci; by decydować o przyszłości Polski; dla Białegostoku, dla Podlasia; warto głosować, aby móc krytykować; 9 października Ty decydujesz; bo nie jest wszystko jedno; bo Polska jest najważniejsza! - chociażby takie powody, dla których warto pójść do lokali wyborczych w najbliższą niedzielę, wymieniali zgromadzeni na Rynku Kościuszki uczestnicy profrekwencyjnego happeningu.
Najpierw swoje hasła wypisali na wielkich puzzlach, z których następnie ułożono obrys Polski. Happening zakończył peleton rowerzystów z hasłem jazda na wybory.
W wydarzeniu wzięli udział między innymi prezydent Białegostoku, marszałek województwa, część białostockich radnych oraz kandydaci na parlamentarzystów. Akcja była zorganizowana przez Platformę Obywatelską.
E.S.