Kultura i Rozrywka

Wróć

Halfway Festival 2012. Nowe wydarzenie na kulturalnej mapie miasta [wideo]

2012-06-04 00:00:00
Już w najbliższy weekend w Białymstoku odbędzie się Halfway Festival - prawdziwa gratka dla miłośników muzyki alternatywnej. Przez dwa dni (9 - 10 czerwca) na scenie amfiteatru Opery i Filharmonii Podlaskiej wystąpią najlepsze zespoły songwriterskie z Polski, Białorusi, Litwy, Francji, USA, Islandii i Danii.
materiały organizatora
Festiwal rozpocznie się w sobotę, 9 czerwca o godz. 17. Jako pierwszy wystąpi białostocki zespół Lifemotiv. Ich słuchacze mogą liczyć na opowieści o handlu papierosami z Białorusi, interesach kobiety ze zniczami, przygodach w polskich pociągach, o męsko-damskich pokusach w autobusach komunikacji miejskiej i innych ludzkich sprawach, czyli po prostu bez ochów i achów na dwie gitary.

Następnie zagra m.in Palina Respublika. Choć niedawno skończyła 18 lat, na Białorusi już jest legendą określaną mianem bardessy. Z kolei grodzieński zespół Ludzi na bałocie zrodził się z miejscowej punk-rockowej legendy, czyli formacji Kal'jan. Oprócz zacięcia songwriterskiego i folkowego mają coś jeszcze bardzo ważnego: ideę i białoruskiego anarchistyczngo ducha. Ich pierwszy album poświęcony będzie białoruskiemu resistance.

Litwę reprezentować będzie Alina Orlova, gwiazda zza miedzy z domieszką polskiej krwi. Koncertuje głównie we Francji i Rosji. Nazywana litewską Kate Bush i Tori Amos, jej muzykę często porównuje się też z CocoRosie, Cocteau Twins czy Anthony And The Jonhnstons. Tworzy i śpiewa w trzech językach: litewskim, angielskim i rosyjskim. W Rosji jej utwór Lichoradka został uznany przez Kommersant Weekend Piosenką 2011 Roku.

Z Północnej Europy przybędzie Martin Hall - duński wokalista, kompozytor, multiinstrumentalista i pisarz. Jego płyta The Icecold Waters of the Egocentric Calculation została uznana za jedną z najważniejszych we współczesnej historii muzyki duńskiej i jeden z 50 najważniejszych duńskich albumów rockowych wszech czasów.

Gwiazdą wieczoru będzie Lech Janerka. Prawdziwy tytan polskiej sceny muzycznej, twórca legendarnego Klaus Mittfoch, jednego z najważniejszych polskich zespołów lat 80. Od tego czasu nie zwalnia tempa, a publiczność zawsze może u niego liczyć na legendarne, wpadające w ucho teksty i chwytliwe refreny - podróż do źródeł rodzimej muzyki rockowej.

Zobacz, co o Halfway Festival mówi Czesław Mozil:



Drugi dzień festiwalu, 10 czerwca zapowiada się nie mniej imponująco, z mocnym elektronicznym akcentem. Zagra Low Roar. To projekt Ryana Karazija, byłego członka Audrye Sessions (Black Sea). W Białymstoku zaprezentuje on materiał, który powstał po jego przeprowadzce ze słonecznego San Francisco w Kalifornii do Reykjaviku na Islandii. Następnie wystąpi Sébastien Schuller - francuski kompozytor, muzyk i multiinstrumentalista, który jako instrument traktuje także swój głos kusząc i bawiąc się ze słuchaczem w kotka i myszkę.

Na deser zagra The Mountain Goats, folkowo-rockowa kapela ze Stanów stworzoną przez Johna Darnielle. Na festiwalu zaprezentują materiał z ich ostatniej płyty, w której Darnielle zaprasza w nieco przerażającą podróż, pełną ekscytacji, przyciągania i magnetycznego oddziaływania. Inspiracją dla jego muzyki były m.in. thrillery okultystyczne z lat 70-tych.

Lecz to nie koniec imprezy! Halfway Festival powróci ponownie 29 czerwca, tym razem z muzyką folkową. W ciągu trzech dni zagra Kapela ze Wsi Warszawa na jedynym i wyjątkowym koncercie z Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej i męskim zespołem wokalnym Constantine (Nisz, Serbia), oraz zespoły takie jak m.in. Re1ikt, The Loom, Vasya Oblomov, Sun Kil Moon, Chłopcy kontra Basia, Sin Fang, Great Lake Swimmers i Woven Hand.

Co więcej, ideą wydarzenia jest zabawa nie tylko na scenie, a także wokół amfiteatru w piknikowej atmosferze. Będzie więc coś do zjedzenia, a chętni będą mogli pograć we frisbee. Bialystokonline objął festiwal patronatem medialnym.

Więcej o wydarzeniu:

Halfway Festival 2012

Zobacz także:

Spotkaj Janerkę w pubie
MAG