Głosuj na Białystok!
Przygotowania do świąt idą pełną parą. Wiele miast jest pięknie przystrojonych, a w niektórych dodatkowo stanęły jarmarki bożonarodzeniowe. Portal Komunalny zorganizował
głosowanie na najpiękniejszy jarmark, w którym mierzy się 11 miast, w tym Białystok.
Głosowanie trwa do 23 grudnia. Zwycięzca otrzyma prenumeratę miesięcznika Przegląd Komunalny dla urzędu miasta/gminy.
Na ten moment zdobyliśmy 21% głosów i zajmujemy drugie miejsce w rankingu.
Jarmark bożonarodzeniowy z atrakcjami
Świąteczny jarmark w Białymstoku rozpoczął się 1 grudnia i potrwa do 22 grudnia. Rynek Kościuszki wypełniły drewniane stoiska, pośród których rozbłysły miejskie choinki wraz ze świątecznymi dekoracjami - wyjątkową karuzelą, saniami św. Mikołaja czy ramką do zdjęć. Celem jarmarku jest m.in. promowanie dziedzictwa kulturowego różnych regionów Polski.
– Co roku jarmark przywołuje smaki i zapachy świąt Bożego Narodzenia. Wprowadza do naszego miasta niepowtarzalną atmosferę. Tego samego dnia, w którym wystartował jarmark, przyjechał do nas Mikołaj z Laponii. Warto w grudniu wybrać się na Rynek Kościuszki – zachęca prezydent Tadeusz Truskolaski.
W jarmarku biorą udział wystawcy nie tylko z Polski, ale także z Białorusi, Litwy i Ukrainy. Oferują oni setki regionalnych produktów. Są to nie tylko delikatesy i upominki, ale również świąteczne dekoracje i ozdoby choinkowe. Rękodzielnicy pokazują ceramikę, szkło, ikony, wyroby z drewna i wikliny, biżuterię i wiele innych. Aromatem i wyglądem przyciągają mieszkańców przysmaki – tradycyjne wędliny, pieczywo, sery, zioła, bakalie, herbaty, ciasta, grzane wino. Partnerem wydarzenia jest Miasto Białystok.
Dużą atrakcję są też występy artystyczne i warsztaty rękodzielnicze. Oprócz oferty wystawców na jarmarku można obejrzeć m.in. grę na cymbałach białoruskich, udu, bębnach czy fletach.
– Chcemy, aby w ten przedświąteczny czas nasze miasto wyglądało pięknie i tworzyło niezwykły nastrój. Zapraszam mieszkańców Białegostoku do spacerów wśród świateł i odwiedzania jarmarku, a najmłodszych na karuzelę – mówi Tadeusz Truskolaski.