Kultura i Rozrywka

Wróć

Gangnam style i Metallica w Operze. Wieczór pełen niespodzianek

2013-04-22 00:00:00
Covery Metalliki, Red Hot Chilli Peppers, The Verve, The White Stripes i Republiki oraz własne utwory wykonał wczoraj w sali Opery i Filharmonii Podlaskiej przy Podleśnej zespół Audiofeels. Patronowaliśmy koncertowi.
Michał Heller/OiFP-ECS
Audiofeels to grupa z nowatorskim podejściem do śpiewania, które polega na imitacji instrumentów, poprzez maksymalne wykorzystanie możliwości ludzkiego głosu.

– Pierwszy raz jesteśmy w tej filharmonii, ale nie pierwszy raz w Białymstoku – przywitali publiczność. – Długo nas tutaj nie było. Mamy nadzieję, że ci, co byli na ostatnim występie, stęsknili się za nami, jak my za wami.

Koncert stanowił mieszankę coverów znanych utworów i kompozycji własnych zespołu. Usłyszeć można było m.in. Eye of the tiger z filmu Rocky czy Just the two of us z repertuaru Billa Withersa. Kameralnie, jedynie do dwóch mikrofonów grupa wykonała Kiss from a rose Seala, Something in the way Nirvany i Shape of my heart Stinga. Polskim akcentem była Mamona Republiki. Ciekawy zabieg to wmiksowanie w utwór nagranego na scenie głosu. Unfinished sympathy Massive Attack zabrzmiało jakby wykonywało go 12, a nie 8 osób, miało też bogatszy aranż.

Nie zabrakło również fragmentu Gangnam style. Z kolei Seven nation army The White Stripes doczekało się wersji... jamajskiej. Chłopaki z Audiofeels potrafią zaskoczyć! Mocnym punktem koncertu było Bitter sweet symphony The Verve. Na finał utwór bogów metalu w wykonaniu amatorów wokalu, którego nie brakuje na żadnym koncercie Audiofeels, czyli Nothing else matters Metalliki. Wywołał okrzyki zachwytu i burzę oklasków. Publika nagrodziła koncert owacją na stojąco i domagała się bisów. Koncert zwieńczyła piosenka Otherside Red Hot Chilli Peppers. Po występie grupa podpisywała płyty.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl