Kultura i Rozrywka

Wróć

Galeria Sleńdzińskich szykuje nową siedzibę

2021-05-07 08:11:51
Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku zyskała nową siedzibę. Jest to budynek na Rynku Kościuszki 4, w centrum miasta, w którym niegdyś mieściło się Archiwum Państwowe. Jednak lokal ten wymaga dużego remontu.
Galeria im. Sleńdzińskich
Jak doszło do pozyskania nowego oddziału? W tzw. międzyczasie Archiwum Państwowe budowało swoją nową siedzibę na ul. Mickiewicza. Miasto w zamian za działkę pod nowy budynek Archiwum, zyskało nieruchomość właśnie na Rynku Kościuszki. Postanowiono oddać ją na kolejny oddział Galerii Sleńdzińskich.

- Bardzo się ucieszyliśmy, dlatego że Galeria bardzo prężnie się rozwija. Mamy teraz 4 obiekty. Nasza działalność jest skupiona nie tylko na rodzie Sleńdzińskich, ale także na białostockich artystach, fotografikach. Przymierzamy się także do zaprezentowania artystów żydowskich, wywodzących się z Białegostoku – mówi dyrektorka Galerii Sleńdzińskich, Jolanta Szczygieł – Rogowska.

Dotychczasowe warunki w siedzibie na ul. Waryńskiego były bardzo trudne. Budynek jest niewielki, wymaga generalnego remontu. Możliwość pozyskania nowego obiektu była bardzo kusząca.

Nowa siedziba w remoncie

- Nie zdawaliśmy sobie tylko sprawy, w jakim stanie jest ten budynek na Rynku Kościuszki. Gdy Archiwum się wyprowadzało, nie było tego widać. W momencie, gdy zaczęliśmy się tam przenosić – okazało się, że budynek należy dostosować do potrzeb instytucji kultury. Były tutaj prowadzone jedynie doraźne remonty. Okazało się, że przede wszystkim nie możemy przenieść tam naszych cennych zbiorów. Sieć elektryczna wymaga naprawy – dodaje Jolanta Szczygieł – Rogowska.

Oprócz tego należało przystosować budynek do osób z niepełnosprawnościami, trzeba było przebić sale, zorganizować komunikację, która pozwala na bezpieczne zwiedzanie obiektu przez publiczność. Do tego bardzo ważną kwestią są wymogi związane z COVID-em.

- Ponadto pojawiły się nowe problemy, m.in. z całą instalacją sanitarno – kanalizacyjną, która jest po prostu przerdzewiała. Niemniej, kontynuujemy remont. Miasto bardzo nam pomaga w pozyskiwaniu funduszy i wspiera cały projekt przeniesienia tam galerii, jako głównej siedziby, bowiem miejsce jest bardzo prestiżowe – przyznaje dyrektorka.

Ogród i slow gallery

Na ten moment ku końcowi zmierza remont parteru. Otwarcie tej przestrzeni planowane jest na koniec lipca. Natomiast cały budynek będzie sukcesywnie odnawiany. W planach jest także dostosowanie do użytku pięknego ogrodu, który znajduje się przy galerii.

- W tym ogrodzie planujemy działania edukacyjne, jak również chcemy, by przestrzeń ta była przyjazna dla odwiedzających. Będzie można przyjść, posiedzieć i spokojnie obejrzeć galerię, porozmawiać. Wszystko w duchu takiej slow gallery – mówi Jolanta Szczygieł – Rogowska.

W budynku na Rynku Kościuszki 4 będzie prezentowana główna kolekcja, czyli wszystko to, co jest związane z rodem Sleńdzińskich. Zostaną tam przeniesione obiekty z siedziby przy ul. Waryńskiego. W siedzibie na Rynku Kościuszki będzie udostępniona sala edukacyjna, ogród, sale wystawowe. Na razie tylko na parterze. W przyszłości planowane są tam także magazyny, remont piwnic, ostatnim etapem będzie remont piętra.

Co na Waryńskiego?

- Natomiast na ul. Waryńskiego przymierzamy się do remontu i tam będzie prezentowana sztuka i kultura żydowska. Jest to jeszcze niezbadany temat w Białymstoku. To jest jedna z ostatnich zachowanych synagog, co prawda była prywatna, niemniej jest ona na szlaku żydowskim. Artefaktów po tak dużej liczbie mieszkańców Białegostoku, paradoksalnie zostało niewiele. W naszej kolekcji pojawiły się obiekty sztuki artystów żydowskich, były to dary, jak i zakupy – przyznaje dyrektorka Galerii Sleńdzińskich.

Galeria liczy na to, że już od września wróci do normalnego funkcjonowania. Jednak jeszcze wcześniej planowane są nowe wystawy. Co prawda jeszcze w reżimie, z ograniczoną liczbą osób. Będą także dwie wystawy plenerowe. Jedna związana z 30. rocznicą przyjazdu do Białegostoku w ramach pielgrzymki św. Jana Pawła II (prezentowana będzie na placu Jana Pawła II, przy ul. Legionowej), druga będzie pokazywać strajk komunikacji miejskiej, jaki miał miejsce w Białymstoku w 1991 r. (umieszczona będzie przy nowej siedzibie na Rynku Kościuszki).
Anna Kulikowska
24@bialystokonline.pl